Sławomir Nowak w wywiadzie dla onet.pl:
– Minister Fotydze Nergal przeszkadza w TVP.
– A mi nie. Nie narusza mojej wolności, i mam wrażenie, że niczyjej innej, więc niech nadal robi to, co chce. Nikt nikogo nie zmusza do oglądania Adama Darskiego. Gra to co lubi, dobrze mu to wychodzi, odnosi sukcesy i dobrze. A to, że jest inny od całej reszty, to jego zaleta.
– Czyli w mediach publicznych powinni pracować zarówno katolicy, islamiści, sataniści, buddyści etc. ?
– Nie przesadzajmy z tym nadmiernym egalitaryzmem. Śmieszą mnie tak radykalne reakcje, jak atak środowisk prawicowych na Nergala. To mój ziomal!
a.me.