„Ten zamach miał wstrząsnąć Polską. Mieszkaniec Krakowa planował zamach na prezydenta, rząd oraz Sejm. Stworzył w tym celu grupę zbrojną, werbował współpracowników i rozdzielał im zadania. 9 listopada został zatrzymany. Tłem planowanego zamachu miały być motywy o charakterze nacjonalistycznym, ksenofobicznym i antysemickim.”
Hipoteza robocza na gorąco: w siłę rośnie narodowy ruch niepokornych. Ta
k jak 11 listopada władza dała sobie pretekst, by zaatakować Marsz Niepodległości, tak teraz za pomocą domniemanego „zamachowca” szykuje grunt do masowej inwigilacji i prześladowania wielu środowisk. Zgodnie z wszelkimi przypuszczeniami, po okresie „gierkowskim” platformerskie rządy wchodzą w fazę „jaruzelszczyzny”.
http://www.facebook.com/robertwinnickipubliczny
aw
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook
Jeśli to rządowa/policyjna/ABWowska prowokacja, to oznaczać to może np. bardzo złe prognozy ekonomiczne dla Polski na 2013 rok. Możliwe, że Rząd boi się masowych rozruchów, związanych ze spodziewanym totalnym załamaniem gospodarczym na naszej „zielonej wyspie”. Jednakowoż, trzeba poczekać, czy: 1/ nastąpią aresztowania narodowców 2/ nastąpią przypadki niewyjaśnionych „samobójstw” wśród narodowców 4/ dojdzie do delegalizacji grup tzw. „skrajnej prawicy” 4/ wreszcie, czy „polski Breivik” nie powiesi się w monitorowanej celi? Nie zdziwiłbym się, gdyby na Brunona K. policja miała „haki” za coś innego , facet bawił się w pirotechnikę, namierzono go, skłoniono do zeznań „zamachowych” aby nie dostał w 4 litery za inne „grzechy”, a wkrótce po przyznaniu facet „się powiesi” i będzie po kłopocie.
Komorowski , Tusk i „GW” wyraznie nie boja sie smiesznosci.Wypowiedzieli wojne wlasnemu narodowi, nie cofna sie przed niczym.
9 listopada zatrzymany, a 20 się komuś przypomniało, że w areszcie siedzi zamachowiec. Nie szczególnie wierzę w jakiś zamach. Najpierw prezydent Komorowski włącza oficjalnie Romana Dmowskiego w krąg zasłużonych. Niby dobrze, ale od początku mi się to nie podobało. 9 zatrzymali gościa, 11 był Marsz, potem przez jakiś czas pisano i mówiono, że Polak to z reguły antysemitą, no chyba że jest za Unią albo jest gejem. Potem jakieś kuriozum na łamach Prawdy: Michnik oświadcza, że byli i uczciwi endecy. Niebywała rzecz. Motywy znamy, są oklepane i każdemu znane, a więc rasista, ksenofob, homofob, antysemita, no innymi słowy Polak jak każdy inny. No i co teraz nasze władze mają począć? Dali narodowcom palec uznając Dmowskiego, nawet Michnik szepnął ciepłe słówko, a tu numer z zamachem. Ta niewdzięczność sprawi. że będzie trzeba mocniej zadbać o bezpieczeństwo.
Zastanawiam się, czy cała sytuacja nie ma związku z niedawnymi wypowiedziami Adama Michnika n.t. „dobrej endecji”: oto mamy dobrą endecję, i ją trzeba hołubić, bo to i Pan Prezydent ja docenia, i tę złą (patrzcie, jaką złą: zamachowcy, jak jakiś nowy Niewiadomski, co to Pana Prezydenta lubiącego endecję chciał zabić!!!) – tę trzeba zwalczać. Wygląda mi to coraz bardziej na medialno-rządowo-policyjne, za przeproszeniem „walenie w gumę”.
http://www.nacjonalista.pl/2012/11/20/prezent-dla-systemu-proba-zamachu-na-wladze-iii-rp/ – dobry komentarz od portalu.
Komentarz z nacjonalisty: „…Bezpieka wyszukuje w sieci niezrównoważonego piromana, montuje z własnych agentów grupę spiskową, podjudza faceta do działania, by potem w odpowiedniej chwili go „brawurowo” zdemaskować. Brawo. Może naród to kupi. …”. A może bezpieka nie musiała go szukać w sieci, lecz w loży? Ja w przypadku „oryginalnego Breivika”, warto spróbować „przeszukać” ten właśnie trop: czy „polski Breivik” nie ma aby za soba przeszłości wolnomularskiej? Biorąc pod uwagę nasycenie masonami otoczenia najważniejszych osób w III RP oraz „słuzb siłowych” tejże III RP, uważam ten trop za sensowny. Zwłaszcza, jeśli Brunon K. nie padnie ofiarą „seryjnego samobójcy”, czyli jeśli nie „odbierze sobie życia w monitorowanej celi”, może to oznaczać, że jest „swój”, :-).