Św. Alfons Maria Liguori: „O wielkim narzędziu zbawienia jakim jest modlitwa”

Słowo od tłumacza

Za zgodą czynników kościelnych przystępuję do odcinkowej publikacji nowego tłumaczenia fundamentalnego dzieła św. Alfonsa, doktora Kościoła, zatytułowanego  »Del gran mezzo della preghiera – per conseguire la salute eterna e tutte le grazie che desideriamo« .
(dosł. O wielkim środku modlitwy – aby osiągnąć wieczne zbawienie i wszystkie łaski, których pragniemy).

Posługuję się oryginalnym tekstem Autora oraz francuskim tłumaczeniem autorstwa Wielebnego Ojca Lupi, c.ss.r. z 1944 roku.
To ostatnie posiada pozwolenie na druk Ojca G.Darlix, c.ss.r. sup.prov. oraz Imprimatur z dnia 9/IV/1986 wydane przez delegata biskupiego diecezji Saint-Étienne.

Zamysł tłumaczenia narodził się z troski o młodych ludzi z byłych środowisk konserwatywnych, ze środowisk anarcho-nacjonalistycznych i kibicowskich, zagubionych z powodu nadmiaru idei i ideologii obecnych na współczesnym rynku intelektualnym oraz z powodu opuszczenia ich przez tzw.  dorosłych. Praca św. Alfonsa odpowiada na wszystkie pytania, które tacy młodzieńcy sobie stawiają i daje im pewniki, których na próżno szukaliby gdzie indziej.
Wytłuszczenia moje.
Antoine Ratnik

Święty Alfons – Maria Liguori  » O wielkim narzędziu zbawienia jakim jest modlitwa « .

Dedykacja.

Słowu Wcielonemu Jezusowi Chrystusowi,
Umiłowanemu Ojca Przedwiecznego,
Błogosławionemu Pana,
Autorowi życia,
Królowi chwały,
Zbawicielowi świata,
Nadziei narodów,
Upragnionemu wzgórz wiekuistych,
Chlebowi niebiańskiemu,
Sędziemu powszechnemu,
Pośrednikowi między Bogiem a ludźmi,
Włodarzowi cnót,
Barankowi bez skazy,
Mężowi boleści,
Wiecznemu Kapłanowi i Ofierze Miłości,
Nadziei grzeszników,
Źródłu łask,
Dobremu Pasterzowi,
Pełnemu miłości do dusz!

Alfons, grzesznik, poświęca to dzieło.

Poświęcenie dzieła Jezusowi i Maryji.

O Słowo Wcielone!
Ty wylałeś krew i oddałeś życie, aby dla naszych modlitw uzyskać taką siłę (jak przedtem obiecałeś) że otrzymują to, o co proszą. A my, o Boże! tak zaniedbujemy sprawę naszego zbawienia, że nawet nie chcemy prosić o łaski, których potrzebujemy, abyśmy się zbawili!
Ty, wraz z tym narzędziem, jakim jest modlitwa, dałeś nam klucz do wszystkich Twych Boskich skarbów, zaś my, ponieważ nie modlimy się, chcemy pozostawać w nędzy.
Och! Panie! Oświeć nas i daj nam poznać jak wielką wartość mają dla Twego Ojca Przedwiecznego nasze błagania zanoszone poprzez Twe Imię i w imię Twoich zasług.

Poświęcam Ci tę moją książeczkę.
Pobłogosław ją i spraw, żeby wszyscy, którzy będą ją mieli w rękach, mieli wolę zawsze się modlić i żeby czynili wysiłki, by i w innych ludziach także rozpalić chęć posługiwania się tym wielkim środkiem wiodącym ku zbawieniu.

I Tobie także polecam moje dziełko, Wielka Matko Boga, Maryjo!
Weź je w opiekę i wyjednaj wszystkim, którzy je będą czytać ducha modlitwy oraz żeby we wszystkich swoich potrzebach zawsze zwracali się do Twojego Syna i do Ciebie, która jesteś rozdawczynią wszystkich łask, Matką miłosierdzia, która nigdy nie zostawiasz z pustymi rękami kogokolwiek, kto się Tobie poleca i która jesteś Dziewicą potężną, która dla swoich sług u Boga uzyskuje, co tylko zechce.

cdn.

(ar)

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Św. Alfons Maria Liguori: „O wielkim narzędziu zbawienia jakim jest modlitwa””

  1. „…aby osiągnąć wieczne zbawienie i wszystkie łaski, których pragniemy…” – a jeśli nie osiągamy to co? 1/ źle pragniemy 2/ źle się modlimy 3/ nie pragniemy 4/ nie potrzebujemy 5/ to nie są łaski … ? Św. Paweł bodajże mówił coś takiego „modlicie się i nie otrzymujecie – bo się źle modlicie!”. Innymi słowy, jeśli coś idzie nie tak, to delikwent jest sobie sam winien, bo sie źle modlił. Np. jeśli samolot pierdyknął w brzozę to winni są pasażerowie i załoga, bo się źle modlili o szczęśliwe lądowanie. A ofiary z Katynia miały za małą wiarę, aby jakowaś wymodlona górka przykryła enkawudzistów …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *