Ziętek-Wielomska: DIP 01. Pułapka antykomunizmu

Jedną z form dywersji skierowanej przeciwko innemu państwu jest dywersja ideologiczna. Jej zadaniem jest wpłynięcie na cele, jakie system sobie stawia. Dywersja ideologiczna polega na podsuwaniu obcemu państwu takich celów, które leżą w interesie ośrodka dywersyjnego. Jej zadaniem jest także wpłynięcie na wybór metod realizacji celów obranych przez atakowane państwo. Zadaniem dywersji ideologicznej jest także blokowanie wszelkich prób czy wręcz dostrzegania potrzeby tworzenia jakiejkolwiek własnej ideologii przez dane państwo. Ideologią (w znaczeniu socjocybernetycznym), która podsuwana jest Polsce przez wrogie ośrodki jest antykomunizm.

Łagowski: Polityka psychiczna

Słuszne były wczesne ostrzeżenia Aleksandra Małachowskiego (na łamach PRZEGLĄDU), a później Waldemara Kuczyńskiego i innych mądrych ludzi, że partia PiS dąży do ustanowienia ustroju autorytarnego. Nie wiedziałem, co o tym myśleć, a w szczególności brakowało mi odpowiedzi na pytanie, czemu ten autorytaryzm miałby służyć. Przecież nie po to wprowadza się jakiś ustrój, żeby zrobić przyjemność jego zwolennikom. Przyjął się pogląd, że ustrój autorytarny jest mniej zły niż totalitarny. Do pewnego stopnia można się z tym zgodzić, ale nie całkowicie. Znany w swoim czasie socjolog Witold […]

Łagowski: Barbarzyńcy w Warszawie

Za zburzeniem Pałacu Kultury i Nauki opowiedzieli się wicepremier do spraw kultury, wicepremier do spraw nauki, a ponieważ pałac wyceniany w pieniądzach wart jest wiele milionów dolarów, za zburzeniem opowiedział się też wicepremier do spraw ekonomicznych. Ceny nieruchomości, jak wiadomo, ciągle rosną, a pałac dodatkowo będzie zyskiwał na wartości jako niezwykły obiekt artystyczny. PKiN na początku miał złą opinię pod względem estetycznym, ponieważ powstał w czasie bezwzględnego panowania na Zachodzie gustu modernistycznego w architekturze, a wybrzydzanie na jego ozdoby było popularną krytyką władzy. Z czasem […]

Śmiech: „Narodowcy” i Janusz Waluś

Na naszych oczach obserwujemy dokonujący się proces (a w zasadzie już ukończony) ostatecznego kompromitowania wizerunku obozu narodowego. Słowo „narodowcy” odmieniane jest przez wszystkie przypadki w najbardziej negatywnych kontekstach, wszędzie tam, gdzie osoby podstawione (prowokatorzy), chore psychicznie bądź w najlepszym wypadku pozbawione elementarnego pojęcia o polityce, dokonują jakiegoś bezmyślnego czynu. A to wystąpią z hasłem rasistowskim, a to ogłoszą, że nie wpuszczą gdzieś Żydów, a to krzykami nie dopuszczą (przez chwilę) do wystąpienia jakichś Michników, czy innych Baumanów, a to jakąś mądrość wygłosi ex-ksiądz, a to […]

Piętka: Dekomunizacja, czyli depolonizacja

W Katowicach w ramach tzw. dekomunizacji zniknął plac Wilhelma Szewczyka (przy dworcu kolejowym). Zamiast niego będzie plac Marii i Lecha Kaczyńskich. Decyzję taką podjął wojewoda śląski Jarosław Wieczorek (ur. 1981 r.), ignorując protest władz miejskich Katowic oraz 40 pracowników naukowych Uniwersytetu Śląskiego[1]. To jest kolejny dowód na to, że tzw. dekomunizacja jest depolonizacją – przede wszystkim Ziem Zachodnich, w tym Górnego Śląska. Wilhelm Szewczyk (1916-1991) był jednym z najwybitniejszych pisarzy śląskich reprezentujących opcję polską. Prozaik, publicysta, krytyk literacki, poeta, tłumacz z języka niemieckiego, literaturoznawca w […]

Wielomski: O reprywatyzacji

  Zawsze byłem, jestem i zapewne na zawsze pozostanę zwolennikiem reprywatyzacji. Problem ten uważam za przysłowiowy papierek lakmusowy rozróżniający pomiędzy prawicą autentyczną, a prawicą fikcyjną; pomiędzy patriotami prawdziwymi, a patriotami gadającymi. Od razu zaznaczę, że sprawa ta osobiście mnie nie dotyczy, ponieważ Polska Ludowa nie zrabowała mojej rodzinie żadnej nieruchomości, wyjąwszy zafundowanie pauperyzacji, co dotyczyło jednakże wszystkich Polaków. Dlaczego należy popierać reprywatyzację? Są ku temu dwa zasadnicze powody. Po pierwsze, problem dotyczy zasad, podstaw filozofii politycznej. Własność postrzegam jako pochodzącą z natury rzeczy, a instynkt […]

Sanocki: Wirus narodowego fetyszyzmu

W religioznawstwie fetyszyzm to pierwotna forma religii polegająca na przypisywaniu mocy magicznej przedmiotom wytworzonym przez człowieka. Taki przedmiot – fetysz – staje się potem dla murzyna czy jakiego innego Papuasa – przedmiotem kultu. W seksuologii – z kolei – to forma zaburzenia popędu i skierowania go na przedmiot kojarzący się z prawdziwym obiektem pożądania. Np. zamiast kobiety fetyszysta podnieca się dotykając część kobiecej garderoby. To mu wystarcza. Obawiam się, że duża część naszych polityków zapadła na swego rodzaju fetyszyzm polityczny, połączony z masochizmem, który u […]

Motas: „Dekomunizacja” w służbie „reprywatyzacji”

Obóz rządzący znalazł sobie nową idee fixe, a właściwie odświeżył stary pomysł swego dawnego kandydata na prezydenta Warszawy, Czesława Bieleckiego, którego jednym z naczelnych haseł wyborczych było zburzenie Pałacu Kultury i Nauki. Obecnie projekt ten odżył z nową mocą, jak Polska długa i szeroka rozlega się gromkie hasło wzywające do zburzenia „pomnika Stalina”, ulokowanego w samym centrum stolicy. Wszystko wskazuje na to, że znajdujemy się tym samym w zenicie dekomunizacyjnego obłędu rządzących. Pod młot masowo idą nazwy ulic, placów, instytucji, których patroni i wydarzenia, które […]