Na zaproszenie Fundacji „Rosyjsko-Polskie Centrum Dialogu i Porozumienia” wraz z kilkoma polskimi dziennikarzami byłem w Rosji. Trasa geograficzna: Moskwa, Krasnodar, Soczi. Trasa mentalna: Co by tu zrobić, żeby między naszymi narodami było lepiej niż jest? Debatowaliśmy o tym w zgiełku spowitej jesienią jednej z największych stolic świata i wśród rozgrzanych słońcem palm kurortu nad Morzem Czarnym. Podczas jednego ze spotkań z ust rosyjskiej dziennikarki padło w całej swej banalności wzruszające hasło: Moi drodzy, z powodu przyjaźni i miłości nikt nie umarł, zaś z […]