Ja się wzruszyłem i gwarantuję, że wzruszyła się większość rodaków. Na konwencji partii rządzącej premier naszego rządu, niegdyś bezduszny bankier, zdzierający odsetki od frankowiczów i innych kredytobiorców, nagle pokazał jak wrażliwe ma serce i on, i rząd i cała „Dobra Zmiana”. Serce – a nie kamień jak poprzednicy z Po i PSL. Przemawiając Premier podzielił się z nami kilkoma historiami, które mu się zdarzyły. Np. o pani Ani, która poskarżyła się, że jej babcia, która ma 80 lat mieszka na czwartym piętrze w domu bez […]