Ileś lat temu – już nie pamiętam ani kiedy, ani jaki był tytuł tego felietonu – napisałem na tych łamach tekst na temat polskiej prawicy i dominacji tu różnego rodzaju szaleńców, zwariowanych ideologów, specjalistów od szalonych i nierealistycznych koncepcji, etc. Pisząc go, miałem przed oczami kilka realnych osób, które zostały na jego łamach dość dokładnie sportretowane, oczywiście bez wymieniania nazwisk, ani cech wskazujących o kogo dokładnie chodzi. Jakież było moje zdziwienie, gdy po ukazaniu się tekstu dwie ze sportretowanych tamże osób przekazało mi w formie, […]