Lewicki: I straszno i śmieszno

  Wielkie poruszenie wywołał incydent w Sejmie z 13 grudnia, który pobił rekordy popularności w sieci. Dla jednych było to godny pożałowania antysemicki wybryk, który potępiali oni ze wszystkich swych sił nie kryjąc najwyższego oburzenia, inni zaś podchodzili do sprawy z dystansem, traktując to bardziej jako pewien polityczny performans, nie pozbawiony nawet, z powodu gaśnicy, elementów jakiegoś, bardzo jednak specyficznego, humoru. Niewątpliwie rzecz całą można rozpatrywać na kilku płaszczyznach, z których, dla mnie, najważniejsza jest jednak ta dotycząca szacunku dla praktyk religijnych. I tu trzeba […]