Profanacje polskich miejsc martyrologii w Hucie Pieniackiej i Kijowie-Bykowni oraz skandal z zakazem wjazdu na Ukrainę dla prezydenta Przemyśla doczekały się w końcu komentarza ze strony lidera partii rządzącej, nazywanego w pewnych kręgach „naczelnikiem państwa”. 30 stycznia Jarosław Kaczyński obwieścił w Polskim Radiu Rzeszów co następuje: „Relacje polsko-ukraińskie to dziś znak zapytania. Jest ciągle niepewne, czy Ukraina pójdzie w stronę, która w Polsce będzie nie do zaakceptowania, czyli oparcia swojej historycznej legitymacji o tradycje UPA, o tradycje organizacji, które dopuściły się potwornych zbrodni […]