Urban: Katolicyzm a konserwatyzm

           Konserwatysta rosyjski, książę Gagarin, jezuita, pisząc broszurę: Czy Rosja będzie katolicką, jeden z rozdziałów zatytułował: „Katolicyzm albo rewolucja”. Postawił on przed swą ojczyzną dylemat: albo pogodzi się z papiestwem i przepoi całą swą zbiorową psychikę myślą katolicką, albo doczeka się rewolucji. Wnikliwą argumentacją stara się wykazać swoim współzawodnikom, że dwa tylko właściwe pierwiastki działają w świecie: pierwiastek wcielony w katolicyzmie, a diametralnie wykluczający rewolucję, i pierwiastek rewolucyjny, z natury swej godzący w naturę katolicką. Wszystko inne jest połowicznością i niekonsekwencją. Wiadomo, że Rosja […]

[Archwium polskiej prawicy] o. Urban: Socjalizm jako religia (1921)

    Głęboki sens walki między chrześcijaństwem, lub ściślej wyrażając się – katolicyzmem, a sztandarem czerwonym w tym się zawiera, że socjalizm usiłuje być religią, że ma nawet pretensję do tego, by się stać jedyną religią przyszłości. A stosuje się to nie tylko do socjalizmu utopijnego pierwszej połowy XIX wieku, socjalizmu, który w jednej ręce niósł czerwony sztandar, a w drugiej ewangelię, socjalizmu St. Simona i Lamennais’go; stosuje się to w nie mniejszej mierze do socjalizmu Marksa i Engelsa, socjalizmu „naukowego” najnowszych czasów, ostatnich dni. […]