Przygotowania do Sejmu przebiegały w Polsce normalnie – przewaga stronnictwa królewskiego była bezsporna. Zwolennicy reform i sojuszu z Rosją byli dobrej myśli, nie spodziewali się, że Berlin przygotowuje olbrzymią niespodziankę. W ciągu września płynęły do Ludwika von Buchholtza, posła pruskiego w Warszawie, regularnie instrukcje, 3 IX zalecano mu rozejrzeć się za możliwością stworzenia partii pruskiej, storpedowanie aukcji wojska i zapytywano ile pieniędzy potrzeba na uruchomienie całej machiny w ruch. 16 IX sam król pruski pisał do Buchholtza: „Byłoby rzeczą bardzo ważną, gdybyś potrafił wciągnąć [Ignacego] […]