Nihilizm narodowy to nic dobrego, ale silenie się na patriotyzm w wersji dla matołków bywa jeszcze uciążliwsze. Weźmy np. zdewastowanie warszawskich tablic pamięci ofiar walk i męczeństwa poprzez podoczepianie do nich słowa „Niemcy” zamiast „hitlerowcy”. Już pal sześć sens historyczny takiej operacji, w mieście, w którym straszliwych zbrodni dopuszczali się bandyci w niemieckich wprawdzie mundurach – lecz wielu różnych narodowości, za to jednej ludobójczej ideologii. Poważniejszy problem, że ta polska – to trudny język jest. W związku z czym po „poprawkach” powychodziło w paru miejscach […]