Eckardt: Postęp nasz powszedni

Wielki rwetes sił postępu w związku z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego, który nie zgodził się na wpisanie do polskich ksiąg zagranicznego aktu urodzenia dziecka, w którym jako rodzice widnieją dwie kobiety. Sęk w tym, że nawet gdyby chciał to zrobić, to nie bardzo może, bo w rubryce dotyczącej rodziców dziecka, jak byk stoi – matka i ojciec. Póki co praktyka nie zawędrowała jeszcze tak daleko, by tego typu okoliczność unieważnić, ale jak pokazał w słynnej „Seksmisji” Juliusz Machulski, partenogeneza, czyli dzieworództwo jest przecież jak najbardziej […]