Na wstępie powiem tylko jedno: uważam, że przekształcenie podatku dochodowego od osób fizycznych z degresywnego w faktycznie łagodnie progresywny wraz z radykalnym zmniejszeniem opodatkowania niskich dochodów (co jest istotą NOWEGO ŁADU) jest posunięciem koniecznym, które w dodatku można było zrobić sześć lat temu. Musimy wreszcie pożegnać się z jednym z najgorszych elementów spuścizny po Leszku Balcerowiczu, który przed trzydziestu laty zafundował nam ten kształt podatku dochodowego; doprowadziło to do masowej ucieczki z Polski kilku pokoleń młodych ludzi, którzy za granicą – dzięki obowiązującej w tych […]