PRL cieszyła się dużą sympatia i szacunkiem w krajach arabskich i ogólnie w krajach Trzeciego Świata ze względu na deklarowaną dezaprobatę dla kolonializmu i neokolonializmu, a także empatię dla Palestyńczyków. III RP z tym wizerunkiem zerwała, ale teraz legł on całkowicie w gruzach. Przewodząc Radzie Bezpieczeństwa ONZ Polska potępiła bowiem ataki Palestyńczyków na Izrael. Domyślam się, że jest to ze strony rządu PiS paniczna reakcja na fakt niewpuszczenia prezydenta Dudy do Białego Domu, a tym samym kolejny przejaw polityki „wstawania z kolan”. Na tym można […]