Przedstawiciele afgańskich talibów poinformowali w środę, że ktoś włamał się do ich telefonów komórkowych, na konta e-mail oraz strony internetowe i rozesłał fałszywe informacje na temat śmierci ich przywódcy mułły Mohammada Omara.
Jednooki szef afgańskich talibów jest jednym z najbardziej poszukiwanych ludzi na świecie. Uważa się, że obecnie ukrywa się w Pakistanie, prawdopodobnie w Kwecie – podała agencja Reuters. Zaprzeczają temu zarówno władze Pakistanu jak i sami talibowie, którzy twierdzą, że mułła Omar przebywa w Afganistanie.
"To robota amerykańskiego wywiadu i zemścimy się na dostawcach usług telefonicznych" – zapowiedział rzecznik talibów Zabiullah Mudżahid, z którym Reuters skontaktował się, by potwierdzić SMS-a o śmierci Omara.
Dziennik.pl
Dodał Stanisław A. Niewiński