Tysiące wielbicieli muzyki Cesarii Evory towarzyszyło jej w ostatniej drodze. Artystkę pochowano w Republice Zielonego Przylądka, w Mindelo, na wyspie Sao Vicent.
– Śpiewała i zachwycała wszystkie kontynenty przez ponad dwadzieścia lat swej kariery, rozświetlała świat – powiedział prezydent Republiki Zielonego Przylądka Jorge Carlos Fonseca, oddając hołd „bosonogiej diwie”, jak często nazywano Evorę. Śpiewaczka miała zwyczaj wychodzić na scenę bez butów.
Evora zmarła w sobotę w wieku 70 lat. Sekretarz stanu ds. kultury Francisco Jose Viegas powiedział, że artystka „to Zielony Przylądek”, to „my wszyscy”, toteż „umieramy trochę razem z nią”.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/503882,Tlumy-na-pogrzebie-Cesarii-Evory-Utozsamiamy-sie-z-nia
a.me.