W imieniu Polskiej prawicy pragniemy złożyć panu Prezydentowi Władimirowi Putinowi szczere gratulacje z okazji ponownego wyboru na stanowisko Prezydenta Rosji. Gratulacje te składamy jako ideowi konserwatyści wybitnemu politykowi, realiście politycznemu i nadziei Rosji na lepszą przyszłość i uznanie na arenie międzynarodowej.
Jakkolwiek na hałaśliwej i zrewoltowanej duchowo polskiej tzw. prawicy nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale prezydent Rosji jest obecnie jedynym znaczącym politykiem, który może powstrzymać ofensywę społeczno-politycznego demoliberalizmu, homopropagandy i sodomii. Skoro bronimy wartości Cywilizacji, to naszą sympatię będą budzić wszyscy ci politycy, którzy stanowią realną przeszkodę dla zgniłej demokratycznej kultury.
Mamy nadzieje, że nowa kadencja przyczyni się do wspólnej pracy na rzecz poprawy i umocnienia stosunków rosyjsko-polskich i rozwoju konstruktywnej, rzeczowej współpracy w najróżniejszych sprawach w tym również pozytywnego rozwiązania kwestii historycznych.
Odpowiada to niewątpliwie interesom naszych państw, a także wpisuje się w koncepcję (R. Dmowskiego) zapewnienia wzajemnego zrozumienia i poszanowania wzajemnych interesów w Europie i szczególnie w Europie Wschodniej.
Panie Prezydencie, życzymy Panu sukcesów i budowy nowoczesnej Rosji, gdzie tradycyjne wartości będą miały pierwszeństwo przed ideologicznymi ekstrawagancjami modnymi na Zachodzie.
Redakcja Konserwatyzm.pl
panie dziedzic, nawiedzony to Pan jesteś z całym szacunkiem należnym dziedzicu ;D
podpisuje się pod tym razem z redakcją.
Ciekawe, kiedy to oświadczenie efemerycznej grupki wyląduje w koszu ambasady? Autorowi tego papierka pomylił się zapewne adresat, bo jeszcze tak niedawno swoje akcje kierował pod adresem „prawdziwych katolików”- chyba, że Putina uzna się za „prawdziwego katechona”. Oj, namnożyło się nam tych katechonów! A nie wystarczyłby jeden porządny katecheta, by takie mrzonki wybić z co mądrzejszych niektórych głów?
Powodzenia Panie Prezydencie Putin! Niech Pan nie odda Rosji Zachodowi, bo tenże Zachód, to – cytując Ciorana – zgnilizna, która ładnie pachnie. Uperfumowany trup!
Nie rozumiem konserwatywno-ideowej motywacji tegoż oświadczenia. To, że zachód jest zgniły nie oznacza, że Putin to rodzynek w cieście demoliberalnego świata. Podobno jego spoty reklamowe odwoływały się do seksualnych podtekstów. Jakie to cechy ideologiczne Putina przybliżają go do tego, żeby konserwatysta polski składał mu hołd? To były komuch, którego suwerenem jest komunistyczny, uwłaszczony beton made in ZSRR. Można zrozumieć polityczną motywację, ale ideową ?
I ponownie zrobiło się zabawnie z katechonem 🙂 Ja rozumiem, że przeciwnicy zgniłej cywilizacji laickiej (czyt. zachodniej) są nam bliżsi niż jej propagatorzy, ale Putin jest zwyczajnym zamordystą. Trochę bardziej miękkim, ale jednak. I nijak mu do konserwatysty czy prawicowca. Osobiście uważam, że jest to kolejny zbędny tekst uznania dla kogoś, kto zjadłby nas tak samo, jak wszelkich innych przeciwników, gdyby tylko nadarzyła się taka okazja. Bo nie oszukujmy się, ale w jednym obozie z Putinem to konserwatyści nie grają.
Katechon katechonem, a oligarchia w Rosji ma się świetnie. Takiego rozwarstwienia społecznego w tym kraju to można tylko współczuć.
@ Jago napisał Katechon katechonem, a oligarchia w Rosji ma się świetnie. Takiego rozwarstwienia społecznego w tym kraju to można tylko współczuć. A ja zapytam: A jakie jest rozwarstwienie społeczne w USA. Jedna rodzina Waltonów, właścicieli dużej części akcji Wal Mart, ma majątek szacowany na ponad 100 mld dolarów.
Włodzimierz Putin został wybrany w demokratycznych wyborach. Warto mu więc pogratulować demokratycznego zwycięstwa. Rosja to nasz potencjalny sojusznik w walce z Niemcami o Pomorze, Śląski, Warmię i Mazury. Geopolitycznie korzystniej dla Polski byłoby za kilka lat wyjść z Unii Europejskie i NATO, by zawrzeć sojusz wojskowy i gospodarczy z Rosją. Anglosasi mają kłopoty. USA i Wielka Brytanie są zadłużone po uszy, bez przemysłu (oprócz obronnego). Stawianie na nich obecnie jest taką samą głupotą, jak postawienie na sojusz z Wielką Brytanią w 1939 r. Trzeba całą Polskę przenieść do rosyjskiej strefy wpływów, dogadać się z Putinem. Ostatnim ważnym prorosyjskim politykiem w Polsce był Andrzej Lepper, dlatego zginął. CIA nie takie rzeczy potrafi upozorować, jak samobójstwo. Kto mógłby prowadzić prorosyjską politykę w Polsce? Prezydent Bronisław Komorowski. Waldemar Pawlak. Znacie jeszcze ważnego polityka, który szanuję Rosję i Rosjan? Jerzy Krajewski
Oswiadczenie z wczoraj, z tej samej kolumny:”Skoro bronimy wartości Cywilizacji Łacińskiej, to naszą sympatię będą budzić wszyscy ci politycy, którzy stanowią realną przeszkodę dla zgniłej demokratycznej kultury”. I w nowej wersji:”Skoro bronimy wartości Cywilizacji, to naszą sympatię będą budzić wszyscy ci politycy, którzy stanowią realną przeszkodę dla zgniłej demokratycznej kultury”. Moje pytanie do redakcji:jakiej Cywilizacji bronimy? Łacińskiej czy Bizantyjskiej?
@Jerzy Krajewski – Nie trzeba szanować Rosji i Rosjan, żeby się z Federacją Rosyjską dogadać. Myśli pan, że obecne Niemcy szanują?
Jerzy Krajewski – stawianie na jakiekolwiek sojusze militarne i ślepa wiara, że Polsce, która nie ma nic do zaoferowania gospodarczo w razie wojny coś pomoże czy sojusz z USA czy z Rosją to słodka naiwność. Owszem USA są zadłużone po uszy, ale pompują takie pieniądze w technologie wojenne, że nie mają póki co konkurencji na świecie. Do tego dochodzi fakt, że duża część infrastruktury sieciowej jest pod ich kontrolą, więc w razie wojny, zaczęłaby się także cyber-wojna, a tutaj Hamburgery wiodą prym. Za kilkadziesiąt lat strefa wpływów zacznie się przenosić, bo Azja będzie ustabilizowana finansowo, więc będą sobie mogli pozwolić na dynamiczniejszy rozwój, ale przez najbliższe lata nic się nie zmieni, jeśli nie będzie gwałtownych ruchów (światowy konflikt itp.). A co do Waltonów – jest zdecydowana różnica między tym, jak zarobili pieniądze w USA oni, Gates czy nieżyjący już Steve Jobs, a tym, jak zarabiają oligarchowie w Rosji. A jeśli Pawlak albo Komorowski mają przewodzić w naszym marszu ku sojuszowi z Rosją, to ja dziękuję bardzo…
Gratulacje! Już samo to, że Rosja jest solą w oku zgniłym krajom i mediom świadczy o tym, że jest dobrze rządzona. UE i USA chciałyby zaprowadzić tam swoje „porządki” i wyzyskać ten kraj jak inne, ale jak na razie Putin się nie daje „opozycji”.
Ten list zainspirował mnie do złożenia gratulacji Włodzimierzowi Putinowi w imieniu redakcji Magazynu Przedsiębiorców „Europejska Firma”. Wysłałem mejla z gratulacjami na adres Ambasady Rosji w Polsce. Zacząłem też szukać informacji o polsko-rosyjskiej współpracy gospodarczej. Bo zrobię raport na ten temat do Magazynu Przedsiębiorców „Europejska Firma”. I trafiłem na informacje o konferencji Export Finance III Rosja, która odbędzie się 19 marca 2012 r. w Warszawie. Zapisałem się na nią. Magazynu Przedsiębiorców „Europejska Firma” będzie promował ekspansję polskiego biznesu we Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej (Rosja, Białoruś, Kazachstan), gdzie działa już Unia Celna. Polski rząd promuje i wspiera ekspansję polskiego biznesu we Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej. Ja też wspieram i promuję. Dotrę z ta promocją w 2012 r. do szefowych i szefów 22 tysięcy dynamicznych i efektywnych polskich firm. Pozdrawiam Jerzy Krajewski
Gorąco popieram oświadczenie Redakcji. Serdeczne gratulacje dla Prezydenta Putina!
Przy polskich wyborach czytałem w portalu, że to tylko demokratyczny cyrk, którym poważni ludzie się nie zajmują. To jak to jest?
@Alek – czepiasz się szczegółów. Jak demokratycznie wybierze się zamordystę, który jest przeciwnikiem wartości zachodu, co jest punktem wspólnym konserwatystom, to jest OK. Szczegół, że Putin ma takie nastawienie, bo po prostu ma w tym swój interes. Gdyby bardziej opłaciło mu się popierać zachód, robiłby to. Człowiek, który był w komunistycznej partii i KGB to człowiek bez zasad i ślepo wpatrzony w swoje cele. Jest poważnie zastanawiający fakt, że co rusz katechonem robi się kogoś, kto ma tylko część poglądów wspólnych z linią konserwatywną i przeważnie ma zupełnie inne intencje ku temu. Czy do ciężkiej cholery tak trudno przeczytać ze zrozumieniem Arystotelesa i nauczyć się na czym polega zasada złotego środka? Przecież jeśli z jednej strony mamy zamordystę i rewolucjonistę (Putin jako zwolennik komunizmu, jest ideowym rewolucjonistą), a z drugiej „wartości” laickiego zachodu, to nie musimy wybierać mniejszego zła i popierać go. Możemy mieć swoją drogę. OK, bądźmy rzetelni, oddajmy to, co się komu należy, ale nie róbmy z zamordysty swojego partnera ideowego, bo to jest już po prostu niesmaczne.
Należy Panu Prezydentowi życzyć rechrystianizacji Rosji i rozbrojenia bomby depopulacyjnej. Kto wie, może zdąży on jeszcze być nowym Konstantynem?
@Marcin Sułkowski – najpierw napisał Pan, że Putin „to człowiek bez zasad i ślepo wpatrzony w swoje cele”, a następnie, że jest on komunistą. To jest sprzeczne. Zresztą na czym polega jego komunizm w rządzeniu Rosją według Pana? Na tym ,że w Moskwie mieszka najwięcej miliarderów? Czy na tym, że w Rosji zwalcza się homopropagandę?
Panie Marcinie, odnosząc się do Pana wcześniejszego posta – warto przypomnieć, że pojęcie „katechona” (tak, jak je na ten Portal przeniósł kol. Wielomski) oznacza przywódcę powstrzymującego swój kraj przed nadejściem zła („większego zła”) – a to akurat do Putina pasuje idealnie zarówno w kontekście tego co się działo przed nim (np. rządów oligarchów – zresztą nieco przesadnie jednak dziś wspominanych, bo przecież rządy Primakowa czy nawet Czernomyrdina również starały się prowadzić Rosję w kierunku pewnego porządku), jak i tego, co miałoby być dla niego alternatywą – czyli maneżowych demoliberałów i zapadników.
Zapadnikom chodzi głównie o ty, by za pieniądze Zachodu rozwalić bariery chroniące Rosję przed rabunkiem zachodnich banków i instytucji finansowych. Rosja wchodząc do Międzynarodowej Organizacji Handlu (WTO – ratyfikacja ma nastąpić latem 2012 r.) wynegocjowała, że na jej terenie zagraniczne banki nie mogą otwierać swoich oddziałów. Mogą tylko tworzyć banki według rosyjskiego prawa i pod rosyjską kontrole. Rosjanie, obserwując co amerykańskie, niemieckie, francuski i brytyjskie banki wyprawiają w Europie Środkowo Wschodniej, wolą zabezpieczyć się przed grabieżą. Mają złe doświadczenia z bankructwa w 1998 r. i są ostrożniejsi. To dlatego idzie taki atak na Putina, że chroni Rosję przed grabieżą ze strony zachodnich banków i instytucji finansowych. W Rosji nie ma systemu OFE. Jawny dług publiczny jest mniejszy niż 10 proc. PKB. Zachód chciałby złupić Rosję, ale Putin nie pozwala. Zbroi Rosję. Bo przecież Zachód stosuje prawo buszu – kto silny bije słabych w mordę, a reszta morda w kubeł. Obserwowaliśmy to podczas barbarzyńskiego bombardowania Belgradu w 1999 r., Afganistanu w 2001, Iraku w 2003 r., Libii w 2011 r. Gdy rząd Rosji nie miał maczugi w postaci broni jądrowej, amerykańskie samoloty już dawno zbombardowałyby Moskwę, by amerykańskie koncerny dobrały się do rosyjskich surowców naturalnych i aktywów Rosjan. Pretekst jakiś by znaleźli. Tak jak Brytyjczycy odbierając złoto Burom i tworząc pierwsze obozy koncentracyjne w historii ludzkości. Jerzy Krajewski
Z ilu takich „demokratycznie wybranych zamordystów” był trwały pożytek? A ilu przyczyniło się do trwałej kompromitacji ich popierających? Co mówi magistra vitae? Bilans wydaje się zupełnie jednoznaczny…
Dołączam się do życzeń.
PRT – jeśli dla Pana komunizm to zbiór regularnych, usystematyzowanych i wartościowych zasad, to może warto byłoby zajrzeć do źródeł – polecam lekturę zarówno Hegla jak i samego Marksa. Można się pośmiać z ich błędów logicznych i bredni. A jego komunizm był ad personam – w końcu należał zarówno do partii, jak i KGB. Choć zamordyzm też przywodzi na myśl techniki ZSRR (choć Putin jest faktycznie delikatniejszy niż Józek). I nie rozumiem co ma argument „z miliarderów” do faktu zamordyzmu Putina. Ci oligarchowie nie są rekinami giełdowymi ani pomysłodawcami czegoś wybitnego – dorobili się na układach i przekrętach (nie wszyscy rzecz jasna, ale podejrzewam, że spora część). A zwalczać homopropagandę można bez sposobów Władimira. @Konrad Rękas – oczywiście mam tego pełną świadomość, dlatego odniosłem się właśnie do znaczenia proponowanego przez prof. Wielomskiego i według mnie może nie tyle bezzasadności, co niemoralności takiego stawiania sprawy. Wybór mniejszego zła wiąże się jednak ze złem i trzeba być tutaj ostrożnym. Rosja na chwilę obecną nie jest naszym podwórkiem, zajmijmy się swoim bałaganem i moralnymi drogami wyjścia z niego, czyli praca u podstaw.
Zgadzam się z p.Marcin Sułkowski. Jeśli przyłożyć argumenty fanfar dla Putina do innych władców, to redakcja powinna podobny hołd złożyć władcom PRL. Władze komunistyczne bardzo skutecznie walczyły z demoliberalną zgnilizną zachodu. Gomułka, Gierek i reszta bardzo skutecznie tłumili narkotyki, pornografię, nie lansowali kochających inaczej. Jedynym usprawiedliwieniem poparcia Putina są motywy polityczne. Konserwatyzm.pl nie ma oddziaływania politycznego, ale ideowy. Ideowiec-teista powinien myśleć kategoriami zero-jedynkowymi, dobro/zło, w tych kategoriach oceniać rzeczywistość. Już samo poparcie władcy który został wybrany lewacką zasadą „władza należy do ludu” musi być od strony ideowej nazwane po imieniu, szatańska pułapka. Legalizm nakazuje pokorę, a Bóg każe nazywać zło złem, a nie pokłony składać.
Moze i zaakceptowalbym to oswiadczenie, ale po swiezych publikacjach p. Salwowskiego nie lza tego uczynic. Skoro tance „m-d” sa takie niemoralne i grzeszne, to chyba jeszcze gorzej jest z „katechonami” i innymi „mniejszymi zlami”? Oczekuje rychlego zajecia stanowiska w tej sprawie przez wyzej wymienionego redaktora.