„Władimir Putin to człowiek mający wymiar religijny”

.

Jaki jest Pański stosunek do niedawnego zamachu stanu na Ukrainie. Czy Pańskim zdaniem była to inicjatywa samych Ukraińców, czy rzecz inspirowana przez Stany Zjednoczone i przez Niemcy?

W takich przypadkach rzadko można mieć stuprocentową pewność. Ale tym razem można powiedzieć na pewno to, że ta cała sprawa została zorganizowana przez Amerykanów i że bez wątpienia Niemcy wystąpili tu w roli współsprawców. Niestety, w pewnej mierze udział miała także i Polska. Nikt nie powinien dać się zinstrumentalizować, choć czasami nie jest to proste. Nie należy dawać się wciągać w pułapki w wyniku których można zostać zinstrumentalizowanym. Ważne jest, aby zawsze zachować własny osąd sytuacji, niezależność i umieć spojrzeć w głąb, poza to, co widzimy jako sztucznie stworzone obrazki. Takim sztucznym obrazkiem był Plac Majdanu i wielki ruch demokratyczny. Trzeba analizować wydarzenia tak, aby wykryć rzeczywistych ich aktorów. Kto wszystko zorganizował? Stany Zjednoczone. Kto za wszystko płacił? Stany Zjednoczone. Kto zorganizował zamach stanu, czyli usunięcie prawowitego prezydenta pod groźbą śmierci? To wszystko zostało zorganizowane. I trzeba umieć ocenić potem konsekwencje tych wydarzeń. Czy na Ukrainie jest lepiej? Czy mają teraz lepszą demokrację? Czy kraj szybciej się teraz rozwija? Czy jest mniej korupcji? Odpowiedzi na wszystkie te pytania są jednoznacznie negatywne. Na Ukrainie nie jest lepiej, lecz jest gorzej. Demokracji jest jeszcze mniej niż było. Ta demokracja jest teraz zupełnie sztuczna. Trudno mi powiedzieć czy korupcja jest tak wielka jak była czy jeszcze wzrosła. Nawet wedle rozmaitych raportów oficjalnych nic tam nie idzie ku lepszemu. Dlatego uważam, że wszystko to miało miejsce po to tylko, aby doprowadzić do destabilizacji Europy. Wyjaśnię to może bardziej szczegółowo. Otóż, uważam, że Amerykanie oszaleli, podczas gdy Chiny rosną w siłę coraz szybciej. Z powodu wzrostu siły Chin Stany Zjednoczone powinny dążyć do stworzenia sojuszu z innymi krajami zachodnimi, a nie dzielenia Europy na dwie zwaśnione części, czyli wschodnią i zachodnią.  

Jaki jest Pański pogląd na referendum, a następnie na aneksję Krymu? Było to legalne (zgodnie z porządkiem prawnym) czy też tylko moralnie legitymowalne?

Wydarzenia te można interpretować z punktu widzenia porządku prawnego. Na Ukrainie doszło do zamachu stanu, czyli do przerwania sytuacji normalnej, gdyż doszło do zmiany władzy w drodze zamachu stanu zamiast wyborów. Ale świadomie chciano przerwać legalne rządy. Od momentu zerwania z legalizmem automatycznie włączyła się zasada prawa narodów do samostanowienia – dodajmy, że jest to zasada zgodna z prawem międzynarodowym – i Krym nabył prawo do odwołania się do tejże zasady. Większość mieszkańców Krymu zażądała prawa do wykonywania swojego uprawnienia do decydowania o własnym losie. Dlatego w sytuacji upadku prawowitego państwa, zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego, mieszkańcy Krymu mogli zrobić to, co zrobili. O rozmaitych szczegółach można dyskutować i każdy ma na ich temat własny pogląd. Ja także. Gdyby nie upadło prawo, gdy nie wiadomo było, że nie będzie normalnych wyborów demokratycznych, wtenczas „aneksja” (proszę o dodanie cudzysłowu) Krymu byłaby absolutnie bezprawna. Ale od momentu przerwania normalnych procesów politycznych należy powiedzieć, że „aneksja” nastąpiła zgodnie z prawem międzynarodowym. Powtórzę więc Panu to, co powiedziałem na Komisji Międzynarodowej: wszystko nastąpiło zgodnie z prawem międzynarodowym.

Cały wywiad znajduje się TUTAJ

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *