Robert Mazurek sprytnie podpuścił posłankę PO Ligię Krajewską. Podczas wywiadu zacytował jej kilka obietnic wyborczych twierdząc, że ich autorem jest PiS. Krajewska nie zostawiła na nich suchej nitki, tłumacząc, że są to jakieś „kpiny z ludzi”. Wszystko szło gładko, dopóki nie usłyszała, że Mazurek w rzeczywistości cytował „Narodowy program wielkiej budowy” PO z 2007 roku.
Ligia Krajewska na długo zapamięta wywiad, którego udzieliła „Rzeczpospolitej”. Prowadzący rozmowę Robert Mazurek podpuścił posłankę. Zaczął cytować różne obietnice wyborcze, w tym 50 nowych mostów, modernizacja 11 lotnisk, budowa nowych w tym w Olsztynie i Białymstoku. Powiedział posłance, że to program wyborczy PiS. Nie trzeba było jej tego dwa razy powtarzać. Ostro skrytykowała wiele z tych pomysłów, stwierdzając, że nie są tematem nadającym się na poważną rozmowę.
Źródło: wym-1370372565502 Na temat.pl
Zdjęcie z Wikipedii
Komentarz: Obłuda źle komponuje się z bezmyślnością. – M.G.