Zawieszenie broni w Republice Środkowoafrykańskiej

            Jak podaje BBC, dnia 23 lipca 2014 r. w stolicy Republiki Kongo, Brazzaville podpisano porozumienie o zawieszeniu broni i wyborach w 2015 r., które mają zakończyć religijną i etniczną przemoc w Republice Środkowoafrykańskiej. Porozumienie zostało podpisane przez muzułmańską organizację Seleka oraz chrześcijańską milicję o nazwie anti-Balaka/Anty-balaka.

            Ponad roczne walki w Republice Środkowoafrykańskiej spowodowały, że blisko ¼ obywateli musiała opuścić swe domy, a około 2 tysiące zginęło. Głównie muzułmanie mieli migrować ze stolicy oraz zachodniej części kraju. Jednakże oskarżenia o zbrodnie wojenne oraz czystki etniczne dotykają obu zwaśnionych ugrupowań. Andrew Harding z BBC podaje, że w momencie podpisywania zawieszenia broni, w mieście Bambari dalej toczyły się walki. Dwaj członkowie Seleka oraz jeden cywil mieli zginąć od kul. Niektórzy członkowie muzułmańskiej organizacji wprost nie zgadzają się na porozumienie i domagają się podziału kraju na część islamską i chrześcijańską. Muzułmanie mają dość niechętnie odnosić się do francuskich sił pokojowych, które oskarżają o stronniczość. Francuskie siły przybyły do zdominowanego przez Muzułmanów Bambari w styczniu 2014 r. by zagwarantować bezpieczeństwo chrześcijanom, którzy opuścili swe domy i zamieszkali w trzech obozach znajdujących się na obrzeżach miasta. Chrześcijanie do podpisanego porozumienia mają odnosić się z większą nadzieją.

            Same negocjacje zaczęły się 21 lipca 2014 r. Organizację Seleka reprezentował Mohamed Moussa Dhaffane (CPSK) a anti-Balaka Patrick Edouard Ngaissona. Mediacji podjął się prezydent Republiki Kongo, Denis Sassou Nguesso. Oficjalnie koalicja Seleka miała zrezygnować z planów podziału Republiki Środkowoafrykańskiej na muzułmańską północ oraz chrześcijańskie południe, ale należy pamiętać, że Dhaffane jest uznawany za numer 3 w organizacji, która nie ma klarownego zdania na temat samego porozumienia. Pojawiają się głosy, że organizacja może się rozpaść na zwolenników i przeciwników podpisanego dokumentu.

          Dalsze rozmowy pokojowe mają się odbyć w Republice Środkowoafrykańskiej i dotyczyć rozbrojenia oraz przemian politycznych. Przyjmuje się, że konflikt wybuchł w marcu 2013 r., kiedy to muzułmanie w wyniku zamachu sięgnęli po władzę. To spowodowało, że chrześcijańska większość chwyciła za broń. Siły międzynarodowe, które BBC szacuje na 7 tysięcy doprowadziły do ustabilizowania sytuacji.

Sytuacja w Republice Środkowoafrykańskiej uległa zdecydowanemu zaostrzeniu pod koniec 2012 r. Dotychczas skłócone muzułmańskie środowiska polityczne, luźno zrzeszyły się w koalicji o nazwie „Seleka”, a na jej czele stanął Michel Djotodia – podstawą tej koalicji były organizacje: Convention des Patriotes pour la Justice et la Paix (CPJP), l’Union des Forces Démocratiques pour le Rassemblement (UFDR), le Front Démocratique du Peuple Centrafricain (FDPC), la Convention Ppatriotique du Salut du Kodro CPSK. Należy zauważyć, że w analizowanym państwie większość to chrześcijanie (około 50%) a muzułmanie to tylko 15% – natomiast 35% obywateli kultywuje tradycyjne wierzenia. Rebelianci z organizacji Seleka zdobyli stolicę, a Djotodia ogłosił się prezydent. Zrezygnował ze stanowiska w styczniu 2014 r. na skutek międzynarodowych presji. Dotychczasowy prezydent François Bozizé, który przejął władzę poprzez wojskowy zamach stanu w 2003 r., został zmuszony do ucieczki, do Demokratycznej Republiki Kongo. W celu ustabilizowania sytuacji Unia Afrykańska, Unia Europejska a zwłaszcza Francja utrzymują w analizowanym państwie około 7 tysięcy żołnierzy. Obecnie obowiązki prezydenta państwa pełni Catherine Samba-Panza. Według danych za lipiec 2014 r. liczbę ludności szacuje się na 5 227 959.

Na początku lipca 2014 r. organizacja Amnesty International opublikowała raport Central African Republic: Time for Accountability, w którym z imienia i nazwiska oskarżyła osoby odpowiedzialne za zbrodnie wojenne w analizowanym państwie. Wina zdaniem AI spada głównie na byłych prezydentów Republiki Środkowoafrykańskiej: Francois Bozize (chrześcijanin) oraz Michel Djotodia (muzułmanin). Faktem jest, że konflikt rozpoczął się poprzez zamach przeprowadzony przez organizację Selaka na czele z Djotodia. Postacią, która zdaniem AI odpowiada najbardziej za naruszanie praw człowieka ma być Nourredine Adam, który dowodzi służbą bezpieczeństwa we wspomnianej formacji. Na skutek muzułmańskiego zamachu, Chrześcijanie zorganizowali się w formę milicji, która również ma mieć pewne bezprawne czyny na sumienia. Zdaniem AI za jej rzekome „bandyckie” ataki ma odpowiadać najbardziej jej lider Levy Yakete. Ponieważ anti-Balaka wspiera byłego prezydenta Bozize to w jej skład weszło wielu wojskowych a zwłaszcza członkowie jego byłej gwardii prezydenckiej. W ten sposób organizacja zyskała wyszkoloną kadrę i przejęła inicjatywę skutkującą migracją znacznej liczby muzułmanów.

dr Krystian Chołaszczyński

/ame/

Facebook
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *