Prof. Adam Wielomski nominował mnie do wskazania siedmiu najważniejszych książek, które mnie ukształtowały (hot book challenge?). Jak rozumiem Pismo Święte nie kwalifikujemy do kategorii „książki”. Kolejność będzie raczej przypadkowa. Spróbujmy:
1. A. Sylwestrzak, Historia doktryn polityczno-prawnych, – za wprowadzenie do świata myśli politycznej i prawnej, później było już „z górki”,
2. R. Dmowski, Myśli nowoczesnego Polaka, – za naukę realizmu i intelektualne przekreślenie marzycielstwa oraz tradycji romantyzmu. To nawet nie kwestia poszczególnych postulatów, tylko ten chłodny „anglosaski” pragmatyzm, tak obcy polskiej literaturze politycznej…,
3. Tutaj dziwnie: H. Heine, Z dziejów religii i filozofii w Niemczech [Zur Geschichte der Religion und Philosophie in Deutschland] i N. Bierdiajew, Rosyjska idea [Русская идея], – obie łącznie za syntetyczny wykład o cechach duszy sąsiadów i wytłumaczenie jacy oni tak naprawdę są.
4. A. Wielomski, Konserwatyzm – między Atenami a Jerozolimą, – za wytłumaczenie konfliktu (?) wiary i rozumu w europejskiej tradycji intelektualnej,
5. C. Schmitt, Nauka o konstytucji [Verfassungslehre], – za solidny wykład o ustroju i instytucjach prawa konstytucyjnego i stworzenie możliwości niewskazania w zestawieniu którejś z pozycji „państwowych” Georga Wilhelma Hegla, czym ratuje jedno miejsce.
6. A. Moir, Płeć mózgu. O prawdziwej różnicy między mężczyzną a kobietą, – za wykład o skomplikowanej i pięknej naturze gatunku ludzkiego,
7. J. Littell, Łaskawe, – ostatnia pozycja, która nie miała wpływu na moją formację intelektualną, ale która autentycznie mnie zaszokowała. I chciałem by pojawiła się choć jedna pozycja z kategorii literatury pięknej (rozważałem jeszcze A. Huxley, Nowy wspaniały świat). Ponad 700 stron czyta się „jednym tchem” i na końcu mówisz sam do siebie „wow”; klasyka „pornografii zbrodni”, która na ceneo.pl widnieje w kategorii… literatura młodzieżowa.
Paweł Bała?