Media donoszą o tym, że kibice Ruchu Chorzów pobili w Gdyni meksykańskich marynarzy. Przedstawia się to jako bandycki wybryk, ale w żadnej z relacji nie ma mowy o powodach. Otóż (podajemy za jednym z portali kibicowskich) pijani Meksykanie zaczęli nachalnie podrywać obecne na plaży kobiety. Jeden z nich posunął się do obmacywania i dotykania w miejsca intymne, po czym, odepchnięty, uderzył poszkodowaną w twarz. Kilku kibiców Ruchu podbiegło i stanęło w jej obronie, w odpowiedzi na co Meksykanin wbił nóż w klatkę piersiową jednego z nich. Czy zatem reakcja reszty była przesadzona? Jeżeli podana wyżej wersja wydarzeń jest prawdziwa, a nie ma powodów, by wątpić w jej zgodność ze stanem faktycznym, to każdy z nas niech osądzi według własnego sumienia.
Mariusz Matuszewski
Źródło: www.KonserwatywnaEmigracja.com
a.me.
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook
