CLAN OF XYMOX – Live at Castle Party 2010

Clan of Xymox, to dzisiaj nieustannie żywa legenda muzyki gotyckiej oraz stylu dark wave. Ta holenderska grupa powstała na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Dała się zauważyć pierwszym albumem z 1984 roku: „Clan of Xymox”, na którym znalazły się niezwykłe kompozycje, charakteryzujące muzyków z pośród innych ówczesnych wykonawców. Drugi krążek- „Meduza” potwierdził niezwykłość przedsięwzięcia trójki przyjaciół z Nijmegen. W Polsce stali się od razu bardzo popularni, tak iż w 1988 roku, grupa występowała w Warszawie podczas Festiwalu Marchewka.

Anke Wolbert (bg, voc), Pieter Nooten (kb), Roony Moorings (g, voc) – to najbardziej znany skład grupy, przez pierwsze cztery albumy, z których dwa – kultowe, wydane zostały przez legendarną wytwórnię brytyjską 4AD. Później grupa ewoluowała w różnych kierunkach, zmieniając nazwę na XYMOX, zmieniając skład, ocierając się o brzmienia elektroniczne i dopiero płyta „Hidden Faces” z powrotem osadziła zespół w kanonach zimnej fali, dodając do muzyki gotyckiego mroku.

Jedynym stałym członkiem Clan of Xymox jest jego założyciel, kompozytor, gitarzysta i wokalista – Roony Moorings. Od 1997 roku grupa trzyma się dość mocno w klimatach gitarowo- elektronicznego grania i bardzo często przyjeżdża na koncerty do Polski. Na Castle Party zawitała już kilka razy. Zatem krążek koncertowy z zamku w Bolkowie może ucieszyć niejednego miłośnika tego gatunku, ale i myślę, że fenomen tej grupy pozwala jej na dotarcie do bardzo wielu słuchaczy. Styl muzyczny jaki ona prezentuje, umożliwia Clanowi na przyciągnięcie do siebie wielu koneserów dobrej muzyki, nieobecnej w komercyjnych rozgłośniach.

Płyta „Live At Castle Party” zawiera czternaście kompozycji. Są to utwory przekrojowe, w których widać cały potencjał oraz charakter zespołu; jego styl od początku, aż do ostatniej płyty z 2011 roku – „Dark Hour”. Płyta zaczyna się i kończy kompozycjami z pierwszego albumu. Ci, którzy byli na tym koncercie, zapamiętali go jako kolejne fantastyczne spotkanie dobrych muzyków z oddaną im publicznością. A na pamiątkę, w oczekiwaniu na kolejny przyjazd Clan of Xymox do Polski, pozostaje do posłuchania i obejrzenia płyta CD/DVD.

Tomasz J. Kostyła

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook