– Ta sprawa na pewno wkrótce stanie, będzie dyskusja nad tymi słowami i decyzja w sprawie Tadeusza Cymańskiego – zapowiada Tomasz Poręba, szef sztabu PiS w ostatnich wyborach. Europoseł zastrzega, że on sam nie chciałby składać „w tym momencie” wniosku o wyrzucenie kolegi z partii za gorzkie słowa, jakie o niej wypowiedział. Po ludzku jest mu jednak bardzo przykro. – Ci ludzie, których obraził, nie zasłużyli sobie na to.
TVN24
Komentarz: To logiczne. Po każdych kolejnych wyborach „winni” porażki są usuwani z partii. Prezes oczywiście nie jest winny porażki. Nie jest, bo z definicji jest nieomylny. [aw]
Cymański był od początku skazany na wylecenie z PiS-u. Jak na standardy tej partii był zbyt sympatyczny.