Jean-Richard Sulzer, kandydat niegdyś prawicowej partii FN w nadchodzących wyborach parlamentarnych potępił deklarację posła UMP z regionu Nord, Pana Christiana Vanneste’a na temat „legendy o deportacjach homoseksualistów” we Francji w trakcie II Wojny Światowej.
Pan poseł Vanneste określ 10/02/2012 na portalu „Liberté Politique” homoseksualizm jako „odmowę drugiego” i uznał za „legendę” tezę, jakoby we Francji w trakcie II Wojny Światowej miały miejsce deportacje homoseksualistów do hitlerowskich obozów koncentracyjnych.
Pan poseł dodał, że deportacje takie miały miejsce wyłącznie w Niemczech i dotyczyły w tym kraju około 30 tys.homoseksualistów. Pan poseł powiedział również dziennikarzom, że przychylna postawa Francuzów wobec pomysłu zalegalizowania „małżeństw” homoseksualnych jest wynikiem „zapychania mózgów” praktykowanego przez nad reprezentowane w mediach lobby homoseksualne.
Kandydat FN w nadchodzących wyborach parlamentarnych, Jean-Richard Sulzer dołączył do nagonki prasowej rozpętanej przeciw odważnemu posłowi przez inkryminowane lobby wyrażając „swoje oburzenie wobec słów pana Vanneste’a” .Według kandydata FN homoseksualiści, obok „członków Ruchu Oporu,Żydów, Patriotów i Cyganów” byli również ofiarami deportacji do obozów ze strony wladz francuskich. Sulzer dodał iż „utracił w trakcie tego tragicznego epizodu licznych członków rodziny”.
Źródło:
www.frontnational.com
www.libertepolitique.com
Komentarz: Wiadomosc o dołączeniu kandydata FN do nagonki na Pana posła figuruje na oficjalnej stronie internetowej FN. Ta niegdyś prawicowa partia coraz bardziej stacza się w kierunku skrajnie lewicowych rozwiązań. Atak na zasłużonego posła Vanneste’a jest absolutnym skandalem. Do ataku przyłączył się również niejaki Louis Alliot, numer 2 w FN. Takie zachowanie mentorów FN jest zwykłym tarzaniem się w rynsztokowych ściekach skrajnej lewicy.
Używanie pamięci ofiar hitlerowskiego ludobójstwa w celach politykierskich na kilka miesięcy przed wyborami jest zaś równoznaczne z banalizowaniem holokaustu i obraża uczucia potomków ludzi pomordowanych w obozach zagłady III Rzeszy.
Antoine Ratnik
a.me.
Posla Vanneste’a zaatakowala rowniez organzicja homoseksualistow o nazwie Gaylib, twierdzac, ze jego teza jest podobna do tego, co kiedys mowil JMLP. Posel Vanneste odpowiedzial, ze nie ma sobie nic do zarzucenia.Ten posel wykazuje juz od dawna wielka odwage w walce z lobby homoseksualnym.Mial z tego powodu liczne problemy.Teraz do jego detraktorow dolaczyl ow Sulzer, kadnydat w tym samym regionie co i posel.Louis Alliot mogl sobie darowac swoj atak, chyba ze tak mysli.Wtedy jeszcze gorzej.Skandaliczne zachowanie ze strony FN.
Ja tam się nie znam na realiach frontowonarodowych, ale może to jest tak, że owi Sulzer i Alliot postanowili zaatakować członka bądź co bądź konkurencyjnej, pseudoprawicowej partii jej własną bronią? W końcu wybory za pasem i wszystkie chwyty dozwolone… Z drugiej strony ciocia Wiki mówi, że Vanneste „stał się pierwszym obywatelem Francji ukaranym za głoszone poglądy określane jako homofobiczne”, więc moja sympatia jest automatycznie po jego stronie, mimo że nie do końca wiem kto zacz i co sobą prezentuje. Ech, ten ściek demokratyczny…
Jeśli FN chce w ten sposób pozyskać dodatkowe głosy to można jedynie zalecić wizytę u psychiatry… Czy ktoś mógłby mi przetłumaczyć ten fragment: „Si nos compatriotes tourquennois veulent enfin se débarrasser de l’hégémonie socialiste, il est clair que le vote utile, c’est depuis aujourd’hui, le vote FN.”?
To na kogo normalny człowiek ma we Francji głosować? MPF i de Villiers?
@Qba: Wg mnie to tak: „Jeśli nasi rodacy z Tourcoing chcą wreszcie obalić hegemonię socjalistyczną, oczywistym głosem taktycznym staje się od dziś głos oddany na FN.” @PRT: Też chciałbym wiedzieć, czy mają tam partię libertariańską z prawdziwego zdarzenia, taki odpowiednik naszego KNP…
@Jarosław A. Wiśniowski| Dziękuję. Co do partii libertariańskiej to bym się nie czarował. Moloch UMP wchłonął chyba wszystkie takie ruchy. Przydałby się tam drugi Frédéric Bastiat.
De Villiers zdaje się w tych wyborach prezydenckich nie startuje. Na prawicy patriotycznej są więc Lang z Partii Francji oraz Nihous z CPNT, a także chadeczka i konserwatystka Boutin. Ewentualnie jest jeszcze francuski laruszysta, Cheminade.
Jako ciekawostkę można dodać, że Langa wspiera też Narodowy Ruch Republikański (czyli megretyści).
Czekam aż tą wiadomość poda portal nacjonalista.pl… Wiem nie doczekam się. Ostania wzmianka na nacjo.pl o FN dotyczyła właśnie Louisa Alliota, jako inspirował walki frakcyjne wewnątrz FN. Widać że FN to tacy „nacjonaliści” od siedmiu boleści.
Panie Antoine – czy o kims kto dzieli stoł i łoze z Maryna Le Pen, czyli o Ludwiku Aliot, wypada pisac „niejaki”?