– Obecne protesty dostawców na A2 nie mają nic wspólnego z tym, co działo się na tym samym odcinku kilka miesięcy temu, kiedy autostradę budowało chińskie konsorcjum COVEC – uważa Urszula Nelken, rzeczniczka prasowa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W dniu 21 listopada dostawcy zaopatrujący budowę odcinka C autostrady A2 pomiędzy Warszawą a Łodzią rozpoczęli blokadę, domagając się od wykonawcy zaległych pieniędzy. Na pierwszy rzut oka sytuacja przypomina wydarzenia, które rozegrały się w tym samym miejscu latem tego roku, kiedy podwykonawcy oskarżali konsorcjum COVEC o zaleganie z wypłatami. Jednak w tym przypadku wykonawca nie zalega z żadnymi płatnościami, zapewnia o tym zarówno firmaDolnośląskie Surowce Skalne, członkini konsorcjum, które zastąpiło COVEC, jak i Generalna Dyrekcja. – Okazuje się, że problem leży dalej, a pieniądze zatrzymują się na trzecim rzędzie podwykonawców, wyjaśnia Monika Bankiet, reprezentująca DSS w mediach.
http://biznes.onet.pl/gddkia-narazamy-sie-najwyzszej-izbie-kontroli-zeby,18496,4915527,1,prasa-detal
-asd