– Nie życzę sobie natowskich wojsk niemieckich na terytorium Polski – powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej pytany o ewentualną obecność wojsk NATO w Polsce. Zdaniem Kaczyńskiego w Polsce powinny pojawić się jedynie wojska Stanów Zjednoczonych.
Komentarz: Coraz bardziej odnosimy wrażenie, że najbardziej wpływowym politykiem w Polsce jest ambasador USA. [aw]
Wojska NATO mogą być potrzebne „po-okrągłostołowym władzom okupacyjnym” do zwalczania niezadowolenia społecznego. Pan Kaczyński pewnie najchętniej widziałby w Polsce armie izraelską, wspomagana przez międzynarodowych trockistów. Ciekawe, za pomocą jakich argumentów zinterpretowałby to Ojciec Dyrektor jako wzorową postawę „Polaka-katolika-patrioty”?