Jarosław Kaczyński czasem miewa trafne diagnozy. Wiele lat temu stwierdził, że najkrótsza droga do dechrystianizacji Polski prowadzi przez ZChN. W swoich swoim działaniach Naczelnik znacznie przebił dawną partię Niesiołowskiego i Łopuszańskiego. A sam Kościół hierarchiczny wydaje się jeszcze bardziej naiwny niż wtedy.
.
Abp Marek Jędraszewski podczas mszy w wawelskiej katedrze stwierdził że „Prezydent Polski Lech Kaczyński, który od 12 lat spoczywa na Wawelu, w swej służbie narodowi i państwu królom był równy”. Rok temu hierarcha opowiadał podobne bzdury: „Jako wspólnota Kościoła żyjąca nauką Chrystusa mamy prawo, by dziękować za to życie śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i prezesa Jarosława Kaczyńskiego w kategoriach ludu Bożego, który cieszy się, że w nim od tylu lat żyją takie osoby. To nasz obowiązek dziękować Panu Bogu za nich”.
.
Kościoły pustoszeją, dokładnie odwrotnie niż konta i portfele hierarchów. Politykę powinno się robić samodzielnie, bez trzymania się biskupich szat. Biskupi zaś powinni prowadzić ludzi do Boga a nie urny wyborczej. Kościół katolicki powinien być wolny od pieniędzy załatwianych przez daną opcję polityczną. Dekatolizacja w Polsce postępuje znacznie efektywniej niż w czasach Bolesława Bieruta i Jakuba Bermana. Kler w chyba w większości nie zdaje sobie chyba sprawy, że jest tuczony przez rządzących jak zwierzę na ubój. Że te wszystkie ulgi, daniny, dotacje, pensje, odzyskiwane mienie, pochwały i medale od rządzących sprawiają że staje się zupełnie niewiarygodny. Jest żyrantem jednej opcji politycznej. Stał się narzędziem w rękach rządzących. Hierarchowie są dzisiaj sługami PiS-u. Jednak to jest drugorzędne. Dokładnie tak samo obrzydliwy był ksiądz Boniecki, Lemański czy Sowa gdy biegali po TVN-ie, by wspierać liberałów z PO. Nie podobało mi się zaangażowanie Kościoła, po stronie rządu Millera gdy wprowadzał Polskę do Unii Europejskiej. A jeszcze wcześniej manifestacyjne msze z udziałem Michnika, Geremka, Kuronia czy innego Gwiazdy.
.
Jeżeli hierarchowie Kościoła katolickiego w dalszym ciągu będą wykonywać polecenia rządzących a w swoich lizusowskich wypowiedziach ścigać się z barejowskim trenerem drugiej kategorii Jarząbkiem, to w pełni zrealizują marzenia Urbana, Kotlińskiego i Palikota. Taki paradoks.
.
Łukasz Marcin Jastrzębski
za: FB
Click to rate this post!
[Total: 32 Average: 4.6]
Facebook
Oddziały specjalne „Purpurowe Berety”, bezbożna elita „Chrystusowego Specnazu”, zawsze była jest i będzie na usługach każdej nawet największej kanalii, która dobrze płaci. Dobrze Pan o tym wie. A ocenę komandosa Jędraszewskiego przez litość pominę, może tylko to:https://youtu.be/HubDhx7MsZs.
„Jest żyrantem jednej opcji politycznej.”
Chyba jednak nie do końca. Na przykład kard. Nycz, a więc hierarcha najwyższego sortu, jest jawnym stronnikiem PO/KO. Swego czasu odprawił nawet mszę dziękczynną za prezydenturę HGW. Tak więc mamy do czynienia z walką wewnątrzkościelnych frakcji o wpływy. PO/KO związane jest z potężnym Opus Dei, gdy PiS tworzy swój mały lokalny światek.
W demokracji , przy wszystkich zastrzezeniach , jej oczywistej fikcyjnosci i klamstwie, wszystko decyduje sie przy urnie wyborczej . Biskupi powinni jak najbardziej wiernym mowic na kogo maja glosowac. Sadze , ze teza gloszaca ,ze ksiezom nie wolno mieszac sie do polityki , jest sposobem na wykluczenie katolikow z wplywu na decyzje w tzw . panstwie demokratycznym. Abp Jedaszewski , do ktorego nie mam najmniejszego szacunku , generalnie ma dobre zalozenia , natomiast realizacja tych zalozen jest katastrofa. Powazna dykusja powinna zaczac sie do wyjasnienia , ktore rzeczy robione przez abp Jedraszewskiego sa zle. Ksiadz Boniecki i reszta jego kompanii to jest mimo wszystko inny przypadek. Idea partii ZCHN byla czyms dobrym. Oczywiscie to bylo specjalnie zohydzone przez jej zalozycieli tj. PRL-owskie sluzby specjalne , ale samo istnienie struktur oragnizacyjnych z gloszonym , nie wazne czy falszywie , takim etosem bylo na tyle niebezpieczne , ze temu tworowi ukrecono leb. Istnialo zawsze ryzyko , ze to zostanie przejete przez ludzi mniej zdemoralizowanych od pierwszego rzutu dzialaczy. Grzegorz Braun , jak sadze , stara sie pojsc ta droga i widzimy , na jakie napotyka trudnosci. Pozwolono mu dolaczyc do tworu , nazywanego Konfederacja , zeby skanalizowac te opcje przez ,albo skorumpowanie go , albo przez ekscesy poszczogolnych frakcji uczestniczacych w Konfederacji. Zobaczymy , czy z tego klinczu uda sie Braunowi jakos wyjsc.
Głównym celem życia chrześcijanina jest dążenie do zbawienia, a nie głosowanie w wyborach czy aktywność polityczna. Przepolityzowany Kościół utrudnia drogę do zbawienia!
Dazenie do zbawienia to jest ogolnik , ktory bez sprecyzowania nic nie znaczy. Druga sprawa jest fakt , ze nie ma kosciola nie „przepolityzowanego” . Kosciol nie „przepolityzowany” nie jest kosciolem. Ucieczka i wycofanie sie nie sa katolickie
Druga nieprawdziwa teza autora powyzszej wypowiedzi jest przypisanie abp Jedraszewskiemu jakiejs roli w dekatolizacji Polski. To jest teza falszywa , do ktorej rozpowszechniania chetnie dolacza ludzie zle zyczacy kosciolowi. Abp Jedraszewski jest tylko ostatnim ogniwem w dlugim lancuchu pokolen ksiezy pracowicie niszczacych kosciol , bardzo nieswiadomym i majacym bardzo ograniczony w swoich obecnych dzialaniach wplyw na rzeczywistosc. Swiadom , czy nie , bierze tylko udzial w teatrze quasi demokratycznym , gdzie ksiadz Boniecki i reszta jego towarzystwa tworza strone opozycyjna w nie majacym wiekszego znaczenia sporze . Ten spor przede wszystkim sluzyl odwracaniu uwage od rzeczywistych zrodel zla w kosciele, a w skutek popierania skrajnie lewackiej formacji jaka jest PIS , stal sie zupelnie groteskowy. Abp Jedraszewski de facto znalazl sie po jednej stronie barykady z ksiedzem Bonieckim. Z dostepnych dzisiaj wszystkim dzieki inetrnetowi informacji wynika jasno , ze kosciol , jego biurokratyczne struktury , zostal przejety przez anglosaskie imperium zza oceanu . Tak, jak udalo sie angloasaskiemu monstrum rozbic 3 europejskie cesarstwa , a nastepnie skolonizowac Europe , tak samo , zostal przejety Watykan . Przyjecie tego zalozenia pozwala od razu odrzucic teorie o mafii z St Gallen , albo o mafii LGBT . To rowniez kaze podchodzic z rezerwa do skutecznosci roznych modlitewnych szturmow i pikietowania klinik aborcyjnych . Wiem , ze za tym stoja ludzie o autentycznie dobrych checiach , ale jednak trzeba zaczac kombinowac tak , zeby miec wplyw na rzeczywistosc. Zeby byc dobrze zrozumianym , podam przyklad. Moim zdaniem strona PCh24 propaguje poganstwo , moze rodzaj kwietyzmu. Ich recepta na wszelkie bolaczki jest ucieczka w modlitwe i tym sposobem przerzucenie na Pana Boga odpowiedzialnosci , za to co dzieje sie na swiecie. To nie jest na pewno katolickie