„Koty w worku. Czyli z dziejów pojęć i rzeczy”. Recenzja książki

Władysław Kopaliński, Koty w worku. Czyli z dziejów pojęć i rzeczy, Oficyna Wydawnicza RYTM, Warszawa 2006, ss. 422

Dzieło pod tytułem „Koty w worku. Czyli z dziejów pojęć i rzeczy” autorstwa Władysława Kopalińskiego, wybitnego polskiego leksykografa, tłumacza, wydawcy uznaje się obecnie za klasyczne. Co więcej, już właściwie samo opatrzenie książki nazwiskiem jej autora, powinno być w tym przypadku najlepszą dla niej rekomendacją. Warto jednak poświęcić chwilę na przeczytanie recenzji i poznanie dodatkowych argumentów przemawiających na korzyść tej bardzo cennej – nie tylko dla językoznawców oraz komunikologów, ale również dla Polaków chcących być świadomymi swej spuścizny językowej – publikacji. Stanowi ona solidny zbiór, a właściwie pozornie nieuporządkowany misz-masz skrzydlatych słów, a także ciekawostek na temat między innymi wyrazów, związków frazeologicznych, przysłów, różnego rodzaju gawęd i komentarzy. Czyni ją to niebywale interesującą.

Autor skoncentrował się na przybliżeniu w ramach 238 wydzielonych w książce części wybranych zagadnień. Jednakże zwłaszcza istotne było dla niego ustalenie genezy przedmiotu jego uwagi, zarysowanie konsekwencji używania nazwy go określającej i tła historyczno-społeczno-kulturowego, w jakim funkcjonował w przeszłości lub istnieje obecnie. Przykładowo ciekawie prawi na temat nieudanych małżeństw: „Warto by może przyjąć jakąś nową strategię myślenia o tym, dlaczego życie dziś jest tak trudne i co by na to poradzić. Rzeczy nie tylko często nie są tym, czym się być wydają, ale stanowić mogą dokładną odwrotność pozorów, jakie sprawiają. Często np. ludzie bywają w naszych czasach niezadowoleni, nie dlatego, że sprawy mają się gorzej niż dawniej, ale dlatego, że nigdy nie były tak dobre”. Z kolei o stosunkach przedmałżeńskich kiedyś i dziś pisze: „Poligamia miała też wyższą wartość eugeniczną od współczesnej monogamii. Bo o ile dziś najzdolniejsi i najbardziej przewidujący żenią się później i mają mniej dzieci niż ludzie niewykształceni lub lekkomyślni, o tyle w poligamii prawdopodobnie najtężsi ludzi zdobywali najwartościowsze kobiety i mieli najwięcej potomstwa”.

Władysław Kopaliński odpowiedział na rozliczne pytania stawiane przez najbardziej dociekliwe osoby – nie tylko dzieci – na przykład: skąd się wzięła odpowiedź na kichnięcie i dlaczego mówi się akurat „Na zdrowie!”, co czyni człowieka wyjątkowym „homo fumosus”, co oznacza nazwa miejscowości „Warszawa”, skąd się wziął związek frazeologiczny „włosy stają dęba”, na podstawie czego odróżnia się grecki nos od innych jego typów, co w istocie oznacza przymiotnik „morowy”, kogo można określić mianem „Amazonki”, skąd się wzięła idea „Supermana” i koncept mierzenia czasu, o co chodzi z „dziewięcioma Muzami”, jakie były niegdyś konsekwencje anatemy, jakie historie kryją się za ryżem, risotto, mlekiem, symetrią i postacią Antychrysta. Przy tym znaczna ich część dostarcza niespodziewanych i zaskakujących informacji.

Można więc bez wahania stwierdzić, że książka pod tytułem „Koty w worku. Czyli z dziejów pojęć i rzeczy” ma za przedmiot kwestie, które człowieka od zawsze pociągały, pasjonowały i fascynowały, a także jakich niemal od zawsze się obawiał. Pomiędzy tym, co wydaje się atrakcyjne a tym, co przeraża doszukuje się lepiej lub słabej widocznych zależności, wskazuje na znaczenie strachu przed śmiercią, tajemniczości przyczyn dziwnych wypadków i niepojętych wydarzeń, liczenie na boską pomoc. O wszystkim tym autor pisze bardzo ciekawie, wykorzystując naprzemiennie powagę i sformułowania humorystyczne, nie stroni jednak od dodawania różnych przykładów, na przykład zaczerpniętych z mitologii, dotyczących Wielkiej Fali, dzieł sztuki, diady człowiek – samochód czy przywoływania wyników badań sondażowych.

Poza omówieniem ciekawych wątków dotyczących dziejów pojęć, Władysław Kopaliński prezentuje kilka analiz poświęconych wydarzeniom historycznym oraz ich konsekwencjom. Odpowiadając na pytanie kto w przeszłości zwyciężał, zwraca uwagę na uroki historii w postaci jej nieskończonej złożoności i rozmaitości. Konsekwentnie daje czytelnikom do zrozumienia jak ważną nauczycielką życia jest historia i pokazuje jak czerpać z jej zasobów pełnymi garściami, jak wyciągać wnioski oraz układać plany dotyczące przyszłości. Przyczynkiem do takich konkluzji jest dla autora nie tylko historia konfliktów społecznych, ale i chociażby uwagi na temat powstania oraz używania pierwszych narzędzi, mowy, maszyny do pisania.

Lektura dzieła pod tytułem „Koty w worku. Czyli z dziejów pojęć i rzeczy” autorstwa Władysława Kopalińskiego wciągnie czytelników spragnionych ciekawostek na temat rzeczywistości społecznej, w której funkcjonują. Ogrom treści przekazanej przy użyciu prostej i przystępnej formy nie zawiedzie inteligentnych, potrafiących samodzielnie myśleć oraz wyciągać wnioski odbiorców.

Piotr Tomaszewski 

Książka jest dostępna na stronie Oficyny Wydawniczej RYTM: http://www.wydawnictworytm.pl/index.php?s=karta&id=179

a.me.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *