Wczoraj, warszawski sąd orzekł, że wiszący w Sejmie krzyż nie narusza rozdziału Kościoła od państwa. Że domaganie się jego zdjęcia jest przejawem pewnej nadwrażliwości. Tak kończy się antychrześcijańska awantura rozpętana przez Winiarza z Biłgoraja.
Sam Palikot jednak nie składa broni. Zapowiada, że w tej sprawie odwoła się do Strasburga. Dobrze. Niech to robi, ale skoro tak, to mam dla niego dwie wiadomości. Jedną złą, a drugą dobrą. Jaka jest ta zła?
Otóż zła wiadomość dla Palikota jest taka, że – jeśli swój wniosek złoży – to z całą pewnością tę sprawę przegra. Więcej nawet – uzasadnienie swojej porażki ma już na piśmie! Co nim jest? Otóż jest nią książka, napisana przez włoskiego profesora Carlo Cardię, nosząca tytuł: „Tożsamość religijna i kulturowa Europy. Sprawa Krzyża”. Wydana przez Spółdzielczy Instytut Naukowy w Sopocie i Polski Instytut Katolicki w Gdańsku, z nieocenioną pomocą senatora PiS Grzegorza Biereckiego opisuje słynną walkę o krzyż w Strasburgu. Szczegółowo analizuje aspekty prawne wniosku obywatelki włoskiej pochodzenia fińskiego, domagającej się swego czasu zdjęcia krzyża ze szkolnej ściany, do której to szkoły chodziło jej dziecko. Książka ta pokazuje, dlaczego – z racji prawnych – wniosek taki musi być odrzucony. Dziś – wraz z senatorem Bieleckim – przekazaliśmy pierwsze egzemplarze książki Nuncjuszowi Apostolskiemu w Polsce, arcybiskupowi Celestino Migliore i Ambasadorowi Włoskiemu w Polsce, panu Riccardo Gueriglia – inicjatorom jej wydania. To jest ta zła wiadomość dla Janusza Palikota.
Jaka jest wiadomość dobra? Że nie będzie musiał wydawać na adwokatów…
Jan Filip Libicki
aw