List od Polaków i Syryjczyków

Pan Minister Walid Al-Muallem
Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Syryjskiej Republiki Arabskiej

Pan Minister Władysław Sikorski
Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Rzeczypospolitej Polskiej

My zgromadzeni obywatele Polscy i syryjscy reprezentujący wiele organizacji społecznych i kulturalnych stojąc dzisiaj przed Ambasadą Syryjskiej Republiki Arabskiej w Polsce dla uczczenia rocznicy „40 dni” zamachu terrorystycznego bombowego na siedzibę Rady Bezpieczeństwa w Damaszku w wyniku którego zginął Minister Obrony Generał Daud Abdalla Alrajha jego Zastępca Generał „Asef Shawkat” a także Zastępca Wiceprezydenta „Hasan Turkmani” , potępiamy wszystkie akty terrorystyczne skierowane przeciwko ludności cywilnej Syrii i jej służbom bezpieczeństwa i Narodowemu Wojsku stojącemu na straży obrony kraju i zapewnieniu bezpieczeństwa obywatelom.

Od połowy marca 2011 r., islamskie grupy zbrojne potajemnie wspierane przez zachodni i izraelski wywiad przeprowadziły ataki terrorystyczne na budynki rządowe i dokonały aktów podpaleń, a zamach ten był raczej konsekwencją przemyślanego planu sojuszu USA-NATO-MOSAD mającego wywołać chaos społeczny, w celu przyjęcia władzy przez grupy salafickie i Wahabitów którzy dążą do podziału Syrii i wprowadzenie Szarijatu a przy okazji zdyskredytować syryjskiego rządu Baszara Al Asada i ostatecznie zdestabilizować Syrię jako państwo narodowe.

Stany Zjednoczone i jej Zachodni Sojusznicy zdają sobie doskonale sprawę , że zniweczenie planów Zachodu w Syrii między innymi przez zastosowanie weta przez Rosję i Chiny w Radzie Bezpieczeństwa stanowi katastrofę dla strategii USA i wiele Państw Zachodnich.

Siły imperialistyczne, zdecydowane realizować swoją politykę dominacji na świecie dążąc do powrotu kolonializmu w swojej najohydniejszej formie której jawnym przykładem stała się interwencja wojskowa NATO w Libii, i kolejna planowana w Syrii. Siły te pragnęły i pragną nadal przy okazji zmarginalizować roli jaką odgrywają Wielkie Narody w tym Wielki Naród Polski w utrzymaniu stabilizacji na świecie popierające dążenia Narodów do wolności, niezawisłości, samostanowienia i pokoju

Syria jest jedynym niezależnym świeckim państwem w świecie arabskim. Jego populistyczne, anty-imperialistyczne i świeckie podstawy są odziedziczone w wyniku tradycji opartej o ośmiotysięcznej cywilizacji najstarszej na świecie, która integruje muzułmanów, chrześcijan i wszystkich pozostałych Grup Etnicznych i Religijnych, i w związku z tym upór i determinacji z jaką Rząd Syrii realizuje wolę swojego Narodu w imię sprawiedliwości stojąc na straży obrony jego interesów w ramach Międzynarodowych standardów Prawa Narodów o decydowania o własnym losie o obierania własnej drogi rozwoju bez ingerencji z zewnątrz w wewnętrzne sprawy Narodów napawają nas dumą

Wyrażamy naszą wdzięczność i poparcie dla Rządu i Narodu Syryjskiego za zniweczenie planów współczesnego neokolonializmu poprzez zastosowania weta przez Rządy Chin i Federacji Rosyjskiej przeciwko planowanemu przeforsowaniu kolejnej Rezolucji Rady Bezpieczeństwa przygotowanej przez zdominowanej przez USA i Zachodnie Mocarstwa Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz niektóre kraje Unii Europejskiej

Naród Syryjski nie potrzebuje lekcji historii aby uświadomić sobie , iż stosowania weta przez Chiny i Federacji Rosyjskiej jest konsekwencja nie tylko Przyjaźni lecz stałych wartości tkwiących w tradycjach i historii tych Narodów którzy wspólnie stworzyli spójny i wolny Świat. Na pewien czas odsunięto plany tych którzy dążą jeszcze do narzucenia zmian w układzie sił na Bliskim Wschodzie poprzez próby ujarzmienia Syrii i Narodu Syryjskiego które są skazane z góry na niepowodzenie .

Jesteśmy zaskoczeni stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych Polski o wycofaniu Personelu Ambasady Polskiej w Damaszku z powodu odmowy Suwerennej Syrii wpuszczenia na swoje terytorium uzbrojonych Agentów Biura Ochrony Rządu . Tym większe nasze zaskoczenie, iż taka prośba od Strony Polskiego MSZ została skierowana nie w chwili kiedy sytuacja w Damaszku była napięta tylko w momencie kiedy Wojsko Syryjskie zaczęło się uporać z uzbrojonymi agentami obcych wywiadów którzy przedostali sie nielegalnie na teren Syrii z zamiarem destabilizacji sytuacji i pomocy dla band najemników zagranicznych i przekupnych zdrajców Ojczyzny. Odbieramy to jako próba ingerencji w wewnętrzne sprawy Syrii dla realizacji zniweczonych planów zagranicznych służb wywiadowczych.

Wiemy, że ta decyzja została podjęta bez konsultacji z Ambasadą Polską w Damaszku co świadczy i jej charakterze polityczny, im większe nasze zaskoczenie , gdy wiemy, że najbezpieczniejszym budynkiem w Damaszku jest Ambasada Polska i , że ta prośba stanowiła ewenement w skali kontaktów Polsko-Syryjskich ,

Żądamy powrotu Personelu Ambasady Polskiej do Damaszku aby kontynuował swoją zwykłą misję i żądamy nie podejmowania w przyszłości żadnych decyzji podyktowanych politycznymi przesłankami lecz dbaniem o interesy naszych Narodów, bo to jest waszym zadaniem w sytuacji , kiedy wzajemne stosunki Polsko-Syryjskie są stosunkami opartymi o najwyższe historyczne i fundamentalne wartości z jakich nasze Narody są dumne.

Nigdy nie wątpiliśmy , iż na straży wielowiekowej, trwałej i niepodważalnej przyjaźń między Narodem Syryjskim a Narodem Polskim stoją najbardziej kompetentni i wielcy mężowie Stanu zarówno w Osobie Prezydenta Bashara Al-Assada jak i w Polsce, Jednak ubolewamy , iż Polska Polityka Zagraniczna reprezentowana przez Pana Ministra Radosława Sikorskiego daleko odbiega w kwestii syryjskiej od standardów tej Przyjaźni między Naszymi Narodami i jest kopią amerykańskiej polityki hegemonii i dominacji.

Zapewniamy, że w konfrontacji z siłami neokolonializmu Syryjczycy nie są osamotnieni. I wszystko, co musimy zrobić, to być czujnym i gotowym na wszelkie ewentualności znając prawdę o knowaniach sił zła które wraz z kłopotliwym wycofaniem się z Iraku i trwającym konfliktem w Afganistanie i interwencji w Libii oraz jej pro syjonistycznej nieudolnej polityki w sprawie rozwiązania konfliktu arabsko-izraelskiego, dokonują próby złamania oporu Syrii i godzenia w Naród Syryjski jako jedna z ostatnich prób.

To popycha ich do poważnej pracy nad opcją interwencji wojskowej w Syrii, jednak ta opcja nie tylko upadła lecz upadły przy niej wszystkie próby zdominowania ekonomicznego dla ratowania podupadłego zachodniego systemu finansowego także poprzez knowania przeciwko ostatnich suwerennych bastionów oporu i wolności oraz próby okrążenia a zatem izolowania ostatnich rzeczników wolnego słowa i myśli – prawdziwie Wolnego Człowieka a tym samym zniweczenie dążeń Narodu Palestyńskiego do własnego Państwa zagarniętego przez syjonistyczny Izrael jako ostatni bastion apartheidu i segregacji rasoweji i zamienionego w Getto dla Palestyńczyków – prawowitych właścicieli

Za Zgromadzonych : Nabil Malazi – Prezes Stowarzyszenia

Podpisy

aw

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “List od Polaków i Syryjczyków”

  1. Język żywcem wzięty z wczesnego PRL-u. Ilu było tych „obywateli polskich i syryjskich” oraz ile i jakie „wiele organizacji społecznych i kulturalnych” reprezentowali, ktoś wie może? Pytam, bo w mediach ani słowa,więc pewnie więcej niż 5 ludzi (reprezentujących 10 orgnizacji) nie było.

  2. Byłem tam w charakterze obserwatora, więc mogę napisać to i owo. Zwolenników panującego reżimu było ok. 20 (w tym kontyngent polskich narodowców (?) w sile jakichś 10-ciu chłopa), przeciwników – ok. 30. Grupy te rozdzielała psiarnia w liczbie odpowiadającej mniej więcej połowie uczestników demonstracji. Zwolennicy dzierżyli flagi Syrii, natomiast przeciwnicy wymachiwali sztandarami tzw. Wolnej Armii Syrii, Kurdystanu, a nawet UE. Nie obyło się bez wzajemnych wyzwisk, z których najczęściej padającym ze strony przeciwników było tradycjne „faszyści”. A może baszyści? Zwolennicy odśpiewali m.in. Mazurka Dąbrowskiego, przeciwnicy – potańczyli w takt ludowej muzyki syryjskiej, bardzo ładnej zresztą. Jedni i drudzy mieli mikrofon, ale wzajemnych prób zagłuszania się oraz przekrzykiwania się nie nazwę debatą. Zresztą ujadano w przeważającej części po syryjsku, a mój poziom tego języka jest zbyt niski by stwierdzić, o co dokładnie chodziło. Ogólnie wiele się nie działo, więc po ok. pół godziny stania i obserwowania opuściłem okolice ambasady.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *