Każda instytucja ma swoją wewnętrzną logikę. Ma ją również Kościół. To specyficzna logika, bo logika duchowa. Można ją pokazywać na wielu przykładach. Choćby Drogi Neokatechomunalnej. Jest to duchowość odległa od mojej. Jeśli czuję z kimś duchową więź to raczej na przykład z grupą konserwatywnych Ojców ostatniego Soboru zwaną Coetus Internationalis Patrum. Jednym z jej prominentnych członków był arcybiskup Madrytu Casimiro Morcillo. A jednak to właśnie on wydał inicjatorom Drogi Neokatechomunalnej pierwszą oficjalną akceptację dla ich ruchu. Ruchu będącego owocem najdalej posuniętego aggiornamento. W kategoriach ludzkiej logiki to nie do pomyślenia. Ale w Kościele tak jest często.
Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia 4 czerwca w Krakowie. To tam po raz pierwszy od 40 lat- polski biskup udzielił w kraju święceń kapłańskich w dawnym rycie. Był to biskup Tadeusz Pieronek. Biskup, który jak mało kto, jest u nas symbolem posoborowego otwarcia. Dokonał rzeczy, która postronnemu obserwatorowi wydaje się zaskakująca. Bo trudno znaleźć coś co byłoby większym symbolem przywiązania do dawnych form i zwyczajów kościelnych jak liturgia trydencka. A jednak biskup Pieronek to zrobił. W kazaniu wskazał zaś, że wierni przywiązani do dawnych form liturgicznych mają do tego prawo. Że jest to bogactwo Kościoła.
Polityk powiedziałby tak: Cóż robi ów liberał wśród skrajnych konserwatystów? Ale to logika ziemska polityczna, nie logika Kościoła. Bo Kościół obejmuje wszystkich wiernych – niezależnie od etykiet.
Link do jednego z 5 filmików z opisanych powyżej świeceń jest dostępny tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=grg4YCAQe54
PS: święcenia przyjmował diakon Marek Grabowski FSSP
Na: www.facebook.com/flibicki możesz skomentować ten tekst
Jan Filip Libicki
Ds
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook