W Michniowie w ciągu dwóch dni, 12 i13 lipca 1943 roku, niemieccy żandarmi zamordowali 204 mieszkańców.
Minister Żuchowski wspominał swój pobyt w Michniowie jako małego chłopca, uczestnika obozu wędrownego i ogromne wrażenie, jakie wywarły na nim wspomnienia świadków i samo miejsce. Wspomniał m.in. opowieść człowieka, który przetrwał, bo żonaukryła go pod koszem i przysypała obornikiem. Minister nazwał Michniów „konkretnym znakiem pamięci” i „świętym miejscem”.
W uroczystości wzięli udział także m.in. wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba, marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas, starosta kielecki Zdzisław Wrzałka, senatorowie PSL i PiS, delegacje IPN, kombatanckie oraz kilku polskich wsi, w których Niemcy przeprowadzili podobną pacyfikację. Była np. delegacja wsi Borów k. Annopola, gdzie Niemcy zamordowali ponad 800 osób oraz świadek pacyfikacji wsi Rytów w powiecie ogrodzienieckim.
Uczestnicy uroczystości wysłuchali koncertu muzycznego pt. „Pieśń o Michniowie” Ryszarda Miernika w wykonaniu Chóru „Senior” z Suchedniowa.
Z kolei w okolicznościowych przemówieniach gospodarze regionu i samorządowcy podkreślali obowiązek pamięci o ofiarach i zbrodni, konieczność pogłębiania wiedzy na ten temat i przekazywania jej młodemu pokoleniu, czemu m.in. ma służyć przekształcanie mauzoleum w nowoczesną multimedialną placówkę.
Marszałek Adam Jarubas zwrócił uwagę na konieczność dopominania się o nasze – polskie miejsce, w historii. „Polska nie może być stawiana w roli strony, która tłumaczy się z drugiej wojny światowej (…). Tutaj ginęli nasi ojcowie i nasze matki” – podkreślał marszałek.
Źródło:wym-1373698777019 Deon.pl
Zdjęcie z Wikipedii
M.G.