Oświadczenie Prezesa Nowej Prawicy

Kongres Nowej Prawicy nie zgadza się na założenie, że emerytura jest „świadczeniem socjalnym”. Według Prawicy prawo do emerytury wynika z faktu płacenia składek, a państwo jest zobowiązane do wypłaty emerytury w wieku, który był obiecany w momencie przyjmowania pierwszej składki.

KNP oświadcza, że w Polsce wolnej od kliki Kaczyński-Tusk i im podobnych przed sądem staną zarówno ci, którzy spowodują nie wypłacanie emerytur w wieku 65 (60) lat – jak i ci, którzy dopuścili do wypłat emerytur wcześniejszych, niż było to obiecane w momencie wpłaty pierwszej składki.

KNP uważa, że jeśli choć jedna osoba nie zgadza się na zmianę zawartej umowy podniesienie wieku emerytalnego, reżym nie ma prawa go podnieść; wierzymy, że Trybunał Konstytucyjny i Sąd Najwyższy staną po stronie obrabowanych. Jednocześnie KNP zadaje pytanie: „A jeśli wszyscy się zgodzą na podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat – to jaką mają gwarancję, że mając lat 66 nie dowiedzą się, że z braku pieniędzy, które wydano na „walkę z globalnym ociepleniem” – nie trzeba tego wieku podnieść do 75 lat?

KNP przypomina, że zarówno rząd Jarosława Kaczyńskiego, jak i rząd p.Donalda Tuska są odpowiedzialne za obrabowanie Funduszu Rezerwy Demograficznej z pieniędzy, które miały nań iść z 1% od składek oraz z prywatyzacji. Mamy nadzieję, że wyborcy wyciągną z tego wnioski.

Olkusz, 15 lutego 2012 r.

aw

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

0 thoughts on “Oświadczenie Prezesa Nowej Prawicy”

  1. Jeżeli dobrze rozumiem, jest to stanowisko całkowicie zgodne z PiS-owskim. Nie interesuje nas co jest możliwe. Domagamy się od rządu, żeby trwał przy dotychczasowym systemie mimo tego, że jest on absurdalny, skazany na bankructwo i jest istotną przyczyną depopulacji Polski. Ale obrona dotychczasowego systemu ZUS jest komunikatem do ludzi – państwo ma płacić i nic nas to nie obchodzi. Ludziom się podoba, jak państwo ma im płacić. Przecież JKM doskonale wie, że system skłądek to fikcja. Do czego to doszło? JKM broniący systemu ZUS. Sam liczy na wysoką emeryturę, czy jak?

  2. Jak sprzeciwiał się obniżeniu emerytur ubekom to pewnie liczyl na ubecką emeryturę. Obrona ZUS , a dotrzymanie zobowiązań przez państwo to dwie różne rzeczy.

  3. Same problemy z tym Korwinem. Liberal – zle, konserwatysta – tez nie dobrze. Zastanawiam sie jednak, jak okreslic p. Skurzaka. Konserwatysta chyba nie jest, skoro tak ostentacyjnie krytykuje konserwatywne rozwiazania. Dalo sia za to ostatnio zauwazyc, ze pisuje po tej samej linii, co p. senator Filip Libicki, czyzby byl poputczikiem tego ostatniego?

  4. @Ludwik Skurzak – źle rozumiesz. Nic takiego nie wynika z powyższego oświadczenia a JKM nie broni i nigdy nie bronił obecnego systemu. Jedyne czego tu się tu domaga to wypełnienia przez państwo swoich zobowiązań. W ogóle Twoja linia zarzutów jest całkowicie chybiona – to nie PiS ( a już tym bardziej nie Korwin) chce trwania obecnego systemu, ale partia Libickiego, która dokonała faktycznej „rezusizacji” systemu emerytalnego. A podwyższenie wieku emerytalnego nie jest żadną reformą w żadnym sensie. P.S. JKM dobrowolnie nie pobiera emerytury z ZUS, mimo, że takowa mu przysługuje od co najmniej 6 lat.

  5. Składki ZUS to tak naprawdę podatki, a świadczenia to w istocie zasiłki. Można to krytykować i twierdzić, że należy podatki w tym zakresie obniżyć. Skoro jednak JKM domaga się dotrzymania „zobowiązań” to przyznaje, że to nie były podatki, tylko składki. Finalnie zajmuje te same pozycje, co PiS – dotychczasowy system należy pozostawić. Pozostawić, czyli spełnić nierealistyczne „zobowiązania”. Spełnić nierealistyczne zobowiązania, to złupić w podatkach następne pokolenia – no bo skąd niby miałyby się wziąć środki na spełnienie tych zobowiązań? Złupić następne pokolenia to utrzymać system – bo można to zrobić tylko obiecując również im wysokie emerytury na przyszłość. Złupić następne pokolenia to doprowadzić ostatecznie do depopulacji Polski – bo najpoważniejszą jej przyczyną jest fiskalizm. Dlatego nie widzę w wypowiedzi JKM ani nic liberalnego, ani tym bardziej konserwatywnego. Dla wyjaśnienia mogę dodać, że osobiście nie opowiadam się za rozwiązaniem zaproponowanym przez PO – zmniejszenie liczby emerytów /tym w istocie jest podwyższenie wieku emerytalnego/ a raczej za zmniejszeniem świadczeń. Zmniejszenie ilości emerytur albo zmniejszenie świadczeń – taka jest realna alternatywa. JKM nie chce ani jednego, ani drugiego. Dokładnie tak samo jak PiS, które też nie wybiera żadnej z tych alternatyw, ani nie podaje innej. Czyli wiemy, że obecny system jest zgubą dla Polski, ale z powodów populistycznych będziemy w to brnąć

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *