Na facebookowym profilu Roberta Winnickiego – prezesa Młodzieży Wszechpolskiej Paweł Kukiz poinformował o tym, że zrezygnował z członkostwa w Komitecie Honorowym Marszu Niepodległości. Jako powód takiej decyzji podał obecności w jego składzie Jana Kobylańskiego – prezesa Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej (USOPAŁ). Muzyk stwierdził że nikt go nie poinformował o obecności Jana Kobylańskiego w składzie Komitetu Honorowego.
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook
No i Marsz Niepodległości zaczął podążać w stronę polskiego piekiełka. Wygląda na to, że charakterystyczna dla tzw. „prawicy” groteska dopiero się zaczyna.
Najzabawniejsze, że jeden zamierza grać w Detroit, a drugi też się nie wybiera. A GW już miała radochę…
Oj tam, jest czym się emocjonować? Nikt nie jest niezastąpiony. Sam jestem gitarzystą w zespole metalowym i mogę wskoczyć na miejsce pana Obrażalskiego, zwłaszcza że jestem przystojniejszy, a zatem bardziej „medialny”.
Jak się nazywa zespół?
A w czym Kukizowi przeszkadza osoba Kobylańskiego? Wszak Kobylański to zacny filantrop i obecnie najaktywniejszy działacz polonijny na świecie, który coś konkretnego dla Polonii (zorganizował południowoamerykańskich Polaków w stowarzyszenie) i jej łączności z Polską zrobił. No że Michnik, Radek Applebaum czy Jad Waszem strzykają jadem na Kobylańskiego to rozumiem, ale że Kukiz też, to nie za bardzo.
Świeżo upieczony „opozycjonista” Kukiz zrezygnował – to bardzo dobrze- ten „artysta” na początku lat 90-tych lansował się bluźnierczymi parodiami katolickich pieśni – wiedział czym może podlizać się ateistycznym mediom. Jak się nie ma talentu to tak jak takie coś jak Kozyra czy Darski, wystarczy bluźnić i już „świat” uzna za wielkiego „twórcę”. Jan Kobylański opluty przez żydostwo zasługuje za swoją patriotyczną działalność na szacunek – podłe kłamstwa przeciw niemu były wielokrotnie obalone!!!
Jestem zdziwiony, że w tej sytuacji nie wylali z Komitetu Kobylańskiego.