Penis i wagina to elementy programu seksualnego uświadamiania przedszkolaków. Perwersyjne zabawy i gadżety to „nowoczesna” edukacja seksualna, którą szwajcarskie władze oświatowe wymyśliły dla parolatków.
Jako „pomoce naukowe” mają służyć penis z drewna i wagina z gąbki. Razem z „uświadamiającymi” filmami i bogato ilustrowanymi książkami znajdą się na wyposażeniu specjalnych sexboxów, w które Szwajcarzy zaopatrzą 30 przedszkoli i szkół w Bazylei.
Zajęć, podczas których maluchy w przedszkolach i uczniowie klas I-III będą się dotykać i masować w miejscach intymnych, są obowiązkowe.
[aw]
Czyli dokladnie tak jak w Nowym Wspanialym Swiecie Huxleya.
Nie ma to jak państwowa edukacja. Jedno z narzędzi indoktrynacji. Na tym polu wyprzedzili Szwajcarów Szwedzi wprowadzając „egalia”. http://nczas.home.pl/wiadomosci/europa/egalia-czyli-bezplciowe-przedszkole/