Piotr Nisztor, Jak rozpętałem aferę taśmową, Warszawa 2014, ss. 254.
Książka autorstwa dziennikarza śledczego Piotra Nisztora pod tytułem „Jak rozpętałem aferę taśmową” jest bardzo nowa, bardzo świeża i bardzo potrzebna. Dlaczego? Nie tylko dlatego, że jest dowodem istnienia w Polsce dziennikarzy śledczych pracujących na najwyższym światowym poziomie. Przede wszystkim z tego powodu, że zawiera ona cenne materiały źródłowe, które pozwalają zrozumieć meandry polskiej polityki, specyfikę działających na jej arenie grup interesu, a także zachodzące relacje dominacji, podporządkowania, znamiennej współpracy. Są to wszakże stenogramy nagrań, informacje o tym co jedli i pili podsłuchiwani decydenci, prezentacje sekwencyjnych reakcji środków masowego przekazu. Poza tym materiały te zostały wzbogacone o wyczerpujący opis wydarzeń, interesujące interpretacje gier politycznych, a także refleksje o rezultatach politycznych afery taśmowej, która faktycznie wstrząsnęła opinią publiczną. Elementy te składają się na świetnie przemyślaną, bardzo dobrze skonstruowaną publikację o polskiej rzeczywistości politycznej, o rodzimej demokracji, którą na co dzień serwuje nam się za pośrednictwem mediów – niezależnie od naszej woli – w wersji „light”.
Choć wszyscy zainteresowani bieżącymi wydarzeniami mającymi miejsce na arenie publicznej słyszeli o aferze taśmowej, mało kto wie więcej lub cokolwiek o jej kulisach. Wiele osób z kolei może mieć wrażenie, że przeszła ona zbyt szybko, nie wywołała adekwatnej do swej rangi debaty o treści chociażby najbardziej kontrowersyjnych rozmów. Co więcej, daje się odczuć niedosyt wiedzy nie tylko o jej istocie, ale także o konsekwencjach. By uzupełnić te luki – a jednocześnie nie wpaść w pułapkę powielenia wiedzy propagowanej przez grupy różnych interesów – warto zapoznać się z polecaną publikacją.
To, co jest w tej publikacji istotne – oczywiście poza niekwestionowaną wartością merytoryczną materiałów źródłowych oraz prezentacją pracy Piotra Nisztora – to to, że czytelnik uzyskał całkiem nowe spojrzenie na aferę taśmową. Spojrzenie z perspektywy dziennikarza śledczego bezpośrednio zaangażowanego w sprawę, a jednocześnie nieuwikłanego w grę, której aktorami są „bohaterowie” nagrań. Niewątpliwie trzeba zestawić uzyskane w ten sposób widoki z tymi serwowanymi opinii publicznej przez środki masowego przekazu, będące wytworami opozycji lub ośrodka rządzącego. Dopiero zrozumienie zróżnicowania sytuacji, płaszczyzn oraz zależności pomiędzy tymi graczami, pozwalają na zbliżone do obiektywności ocenianie przedmiotu rozważań.
Zaprezentowana publikacja ma bez wątpienia demaskatorski charakter. Warto jednak bardzo wyraźnie zaznaczyć, że daje czytelnikom przede wszystkim możliwość dokładnego, rzetelnego i krytycznego zapoznania się z treścią stenogramów. Pozwala więc przemyśleć wszystko to, na co opinia publiczna miała nie zwrócić uwagi, o czym miała zapomnieć wraz z upływem czasu i w zgodzie z polityką rządu informowania o aferze taśmowej. Publikacja przygotowana przez Piotra Nisztora pod tytułem „Jak rozpętałem aferę taśmową” ocala od zapomnienia ważne świadectwa funkcjonowania elit politycznych. Obnaża oblicze współczesnej demokracji, bezwzględnie odsłania twarze polityków skrywających się pod szytymi na miarę wizerunkami politycznymi.