Politycy PiS, czyli prawda o Rzezi Wołynia i polski Przemysł nic już dla Was nie znaczy?

Polska powinna preferować Ukrainę prounijną, ale antypolską, czy tę nietraktującą pryncypialnie ani swojego stosunku do naszego kraju, ani do Brukseli? Prawo i Sprawiedliwość jednoznacznie, entuzjastycznie opowiada się za tym pierwszym wariantem. Ugrupowanie to rządzi naszym województwem i już słychać, że chcą skorzystać z zajmowania urzędowych stanowisk dla artykułowania swoich partyjnych poglądów na sprawy międzynarodowe. Można się dziwić, że ktoś ma takie poglądy w momencie, gdy w najpoważniejszej chyba polskiej gazecie można przeczytać wywiad z jednym z liderów Majdanu, który wprost mówi, iż ich postulatem jest przyłączenie do Ukrainy Przemyśla i jeszcze kilku powiatów naszego województwa. Skoro jednak PiS-owcy takie poglądy mają, to może niech wypowiadają je tylko mocą stanowisk partyjnych, a nie używając do tego najwyższych stanowisk publicznych władz województwa, które właśnie niestety piastują? Apelujemy do polityków PiS pełniących funkcje przynajmniej o samoograniczenie. A wyborcy powinni z tego wszystkiego wyciągnąć wnioski w czasie zbliżających się wyborów.

Szczególnie paskudna jest postawa posła do Parlamentu Europejskiego Tomasza Poręby. Jeszcze kilka miesięcy temu usiłował on zdobywać popularność polityczną, zwalczając stawianie pomników UPA na terenie naszego województwa. Dziś stoi na Majdanie obok tych, którzy chcą odebrać Polsce Przemyśl. Robi to człowiek, który dorobił się kilkumilionowego majątku na służbie publicznej w Europarlamencie, wybrany tam przez patriotyczny, podkarpacki elektorat PiS. Ten sam elektorat, który za chwilę będzie musiał stawić czoła odrodzonemu, banderowskiemu nazizmowi. Gdzie wtedy będzie pan Poręba? Tutaj, na granicy z Banderlandem, czy gdzieś tam, gdzie się urządził? Co na to szeregowi członkowie Solidarności której liderzy tak ochoczo wspierają PiS? Co na to dzieci i wnuki tych, którym udało się ujść cało z rzezi wołyńskiej i czystek w Małopolsce?

Oto treść apelu, jaki dziś Prawica Podkarpacka i Kongres Nowej Prawicy wystosowały do Marszałka Władysława Ortyla i Przewodniczącego Sejmiku Wojciecha Buczaka:

Rzeszów, 30 stycznia 2013 roku

Sz. P.
Władysław Ortyl
Marszałek Województwa Podkarpackiego

Wojciech Buczak
Przewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego

Apelujemy do władz województwa o powstrzymanie się od nieodpowiedzialnych wypowiedzi w sprawach międzynarodowych. Ustosunkowywanie się do sytuacji na Ukrainie nie należy do zadań samorządu wojewódzkiego. Wypowiadanie się po stronie radykalizujących się sił, wśród których poważną rolę odgrywają ruchy odwołujące się do tradycji antypolskich, pozostaje w sprzeczności z interesami naszego państwa i regionu.

Wczorajsze wypowiedzi Marszałka Władysława Ortyla zachęcające samorządy regionu do działań na rzecz sił prowadzących akcje na tzw. Majdanie w Kijowie uważamy za realizowanie partyjnych celów Prawa i Sprawiedliwości. Trudno przy tej okazji nie zwrócić uwagi na instrumentalne traktowanie kwestii ukraińskiej przez to ugrupowanie. Jeszcze kilka miesięcy temu polityk tej formacji Tomasz Poręba surowo potępiał stawianie na terytorium województwa pomników odwołujących się do antypolskich nurtów obecnych historycznie na Ukrainie. Teraz ten sam Tomasz Poręba jedzie na Majdan, gdzie duch tych samych antypolskich nurtów stale się wzmacnia, a PiS-owskie władze województwa podkarpackiego starają się włączyć w te działania. Taki sposób uprawiania polityki należy uznać za nieodpowiedzialny. Czy prawda o rzezi Wołynia i polski Przemyśl nic już dla Was nie znaczy?

Zwracamy jednocześnie uwagę na konieczność przygotowania regionu na niekontrolowaną i masową falę uchodźców która – na wypadek zaostrzenia sytuacji – może pojawić się w granicach naszego województwa.

Ireneusz Dzieszko
portal PrawicaPodkarpacka.pl
Damian Małek
Kongres Nowej Prawicy – Rzeszów

www.prawicapodkarpacka.plwww.facebook.com/pages/prawicapodkarpackapl/168083853254595https://twitter.com/Prawica_PDK

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *