Dziś Sejm znowelizował ustawę o godle, barwach i hymnie RP. Nowe uregulowanie dotyczy między innymi głośnej już sprawy godła narodowego na koszulkach naszej piłkarskiej reprezentacji. Od głosu przy rozstrzyganiu tego projektu wstrzymało się jednak 129 posłów PiS. Ich zdaniem przyjęte rozwiązanie nadal pozwala na dowolność w tej sprawie. Nadal PZPN może na koszulkach swoich futbolistów zamiast Orzełka umieszczać logo Związku czy strategicznego sponsora.
Choć projekt jest drobny to jednak również wielce symboliczny. Symboliczny nie dlatego, że dotyczy narodowych symboli. Jego symboliczność polega na tym, że nawet jeśli jest o projekt słuszny to w oczach parlamentarzystów i wyborców PiS z całą pewnością jest jakiś trefny. Niewiadomą jest co prawda na czym ta jego ułomność polega, ale z pewnością istnieje. Może reprezentacyjny Orzełek na piłkarskich koszulkach w wymiarze przyjętej ustawy jest po prostu oznaką jakiejś zakamuflowanej opcji niemieckiej?
Pewnie nie jest to jeszcze odczucie całkowicie świadome, ale elektorat PiS już wyczuwa to znakomicie.
Jan Filip Libicki
www.facebook.com/flibicki
aw
orzeł bielik nie jest orłem to tak na marginesie. Prawdą jest, że projekt prezydencki jest mało konkretny i rozumiem, że można było się wstrzymać podczas głosowania. Pan Libicki tak nienawidzi PiS-u, że co kolwiek oni zrobią on będzie na nie taki z niego konserwatysta jak ze mnie izraelita. Biedy pan libicki naprawdę biedny. ja tez nie lubię socjalistów z PiS-u ale oni przez dwa lata zrobili więcej dla wolnego rynku , wolności i suwerenności niż PO przez 5 lat. Chociaż z ta suwerennością to nie do końca vide traktat lizboński