– Portal nacjonalista.pl sprzeciwia się udziałowi polityków PiS w planowanym marszu 13. grudnia. Pisze o „kuli w łeb” dla Jarosława Kaczyńskiego – napisał na Alert24 „głos rozsądku”.- Protektorat zwany III Rzeczą zarządzany przez modelową elitę kompradorską 13 grudnia będzie świadkiem „marszu niepodległości” organizowanego przez środowisko mistyków smoleńskich i wyznawców „Jarosława zbaw Polskę” – czytamy na portalu nacjonalistów.
W prześmiewczym tekście czytamy, że w planie obchodów jest między innymi „uroczysta medytacja nad egzemplarzami Traktatu Lizbońskiego z autografem śp. Lecha Kaczyńskiego” i „kontemplacja przy świecach słów śp. Lecha „wystrzegajmy się słowa nacjonalizm, nacjonalizm jest złem”. Ilustrują go zdjęcia Lecha Kaczyńskiego przy kolacji z uczestnikami Okrągłego Stołu i zapalającego świece na menorze z rabinem Schudrichem.
Za zdradę, kula w łeb
Końcówka tekstu jest jednak poważna – „ Kiedy oni mówią: kontynuacja polityki świętego Lecha – my mówimy: za zdradę kula w łeb”. Pojawia się też plakat autorstwa NOP „13 grudnia 1981 – stan wojenny, 13 grudnia 2007 – traktat lizboński. Zdrady nie wybaczamy”.
Biuro prasowe PiS sprawy nie chce komentować, odsyła do rzecznika partii Adama Hofmana. Ten nie odbiera telefonu.
Narodowcy: „To cytat”
Przytoczone zdanie, jak przyznają twórcy portalu nacjonalista.pl, jest cytatem z tekstu Adama Gmurczyka, przewodniczącego NOP, który w opublikowanym między innymi na portalu tekście stwierdzał, że „narodziła się nowa świecka religia z bożkiem Lechem Kaczyńskim na piedestale” będąca „eklektycznym melanżem symboliki katolickiej i narodowej oraz politycznego bełkotu, mieszczącego się znakomicie w kanonach systemu demoliberalnego”.
– Język polski jest niezwykle bogaty i oferuje m.in metaforykę. Podobnie zdanie „raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę” nie oznacza, iż walka z komunizmem jest możliwa jedynie za pomocą narzędzi rolniczych i przemysłowych – pisze jeden z autorów portalu. Stwierdza, że te słowa zawierają negatywną ocenę wszelkich działań wymierzonych w niepodległość Polski i jasne stwierdzenie, że takie czyny winny zostać ukarane. Dodaje też, że nacjonalistów reakcja PiS nie interesuje.
a.me.