Myślę, że Jarosław Kaczyński wyraźnie w ostatniach dniach się wściekł. I to dwukrotnie na posła Hofmana (rzecznik PiS – red.) – powiedział w „Faktach po faktach” w TVN 24 rzecznik rządu Paweł Graś. – Hofman sprawił, że kampania PiS znalazła się na zakręcie – dodał.
Polityk wyjaśnił, że chodzi, po pierwsze, o konieczność sprostowania przez Hofmana i szefa sztabu PiS Tomasza Porębę wypowiedzi nt. kampanii PO „Polska w budowie”. PiS w środę przegrało pierwszy proces w trybie wyborczym w tej kadencji. PiS zarzucił w ubiegły wtorek PO, że w swojej broszurze „Polska w budowie” chwali się cudzymi osiągnięciami.
Po drugie, powodem wściekłości Jarosława Kaczyńskiego mogłaby być również inna wypowiedź Hofmana, który, komentując piosenkę wyborczą PSL, powiedział: „z PSL-em to jest tak, że te chłopy wyjechali ze swoich miasteczek, wsi, trafili do Warszawy – zdziczeli, zbaranieli: tańczą, śpiewają, głosują za ustawaminp. (…) za związkami partnerskimi; chłopy wyjechały ze wsi i kompletnie im odbiło”.
Donald Tusk tę wypowiedź określił mianem „absolutnego skandalu”.
Z kolei Paweł Graś w TVN 24 ocenił, że ta wypowiedź skutecznie zdominowała przekaz Jarosława Kaczyńskiego, który dzisiaj wystąpił na konwencji PiS we Wrocławiu.
Lider Prawa i Sprawiedliwości ogłosił hasło wyborcze: „Polacy zasługują na więcej”. Podkreślił, że obecny rząd nie spełnia nadziei Polaków. Rząd PiS zaspokoi ich aspiracje – przekonywał.
-asd