Recenzja płyty ,,tOMEk Beksiński” projektu OME

             Każdemu miłośnikowi rocka progresywnego i muzyki gotyckiej nie trzeba tłumaczyć kim był Tomasz Beksiński. Wręcz byłoby to nietaktem. Z racji wieku dane mi było dowiedzieć się kim był Tomasz Beksiński dopiero trzy lata po jego śmierci. I od tamtej pory jego postać towarzyszy mi w muzycznych poszukiwaniach.

              Od czasu do czasu polscy muzycy decydowali się przywołać jego postać. Tak było na specjalnym koncercie w styczniu 2000 roku, kiedy to w radiowej Trójce zagrał wyjątkowy zespół – Abraxas (koncert w tym samym roku został wydany na CD jako Live in Memoriam). W 2003 roku na debiutanckim albumie Satellite (A street between sunrise and sunset) zamieszczony został utwór Fight, w którym pojawił się wsamplowany w kompozycję głos Tomasza Beksińskiego, a sam utwór został mu zadedykowany. Największą do tej pory inicjatywą mającą przypomnieć „trójkowego” dziennikarza był festiwal „Love Never Dies, czyli dlaczego pamiętamy Tomka Beksińskiego” zorganizowany w 2009 roku w Sanoku.

            Po dwóch latach od wspomnianego festiwalu o  Tomaszu Beksińskim zrobiło się cicho. Aż do teraz. Otóż muzycy dwóch legendarnych zespołów: OMNI (Rafał Błażejewski i Marceli Latoszek) i MECH (Maciej Januszko) postanowili połączyć siły i oddać muzyczny hołd Tomaszowi publikując nagrania, które zespół skomponował w połowie lat 80., a teksty do nich napisał „trójkowy” dziennikarz. Fakt, że felietonista „Tylko Rocka” oprócz tłumaczeń z języka angielskiego parał się także pisaniem tekstów piosenek był praktycznie nieznany. Informacja taka pojawiła się swego czasu w jednej z audycji „Studio El-Muzyki” prowadzonej przez Jerzego Kordowicza. Jednak w tzw. powszechnym odbiorze informacja ta nie zaistniała.

            Tak w rozmowie z „Teraz Rockiem” odpowiedzialny w OMNI za instrumenty klawiszowe Rafał Błażejewski wspomina współpracę z tłumaczem „Bondów”: „Przez dłuższy czas nie wiedziałem, że Tomek pisze teksty. On po prostu przychodził na próbę, brał kasetkę z nagraniem, a potem z nią znikał. Po czym pojawiał się z tekstem. Myśmy o to nie prosili, on sam wyszedł z inicjatywą. Chcieliśmy to wtedy opublikować, ale nie mogliśmy znaleźć wydawcy, który by temu sprostał. Wtedy wydawało się to za bardzo awangardowe” (M. Kirmuć, „Wszystko w tym jest”, Teraz Rock 2011, nr 11, s. 41-42)

              Płytę „tOMEk Beksiński” otwiera instrumentalne intro Uwertura Omni, w której nastrój rodem z filmów grozy buduje Rafał Błażejewski za pomocą klimatycznego brzmienia syntezatorów. Utwór ten mógłby otwierać jedną z audycji Tomasza Beksińskiego lub stać się motywem przewodnim Trzeciej Strony Księżyca  – audycji nadawanej w „Trójce” podczas pełni księżyca. Kolejny utwór Vision of Death, w którym też „pierwsze skrzypce” grają instrumenty klawiszowe można określić mianem alternatywnej wersji lennowskiego Imagine. Tyle, że w tym wypadku optymizm został przysłonięty przez katastroficzną wizję świata po zagładzie nuklearnej: Imagine a day when death comes to you/ Imagine our word as a sea of graves/ Imagine yourself lost in a maze/ Imagine a city completaly destroyed/ Imagine me dead and smiling of joy/ Imagine the war destroying your home.

Wątek zagłady i opustoszałego świata, który przemierzają kochankowie pojawia się w najpiękniejszym utworze na płycie, czyli w Po deszczu, którego cała linia melodyczna i rytmiczna jest oparta na instrumentach klawiszowych.Wydaje się, że Anja Orthodox w swoim śpiewie idealnie oddała uczucia, które towarzyszyły jej znajomości z Tomaszem Beksińskim. Utwór może przywoływać pewne skojarzenia (zwłaszcza w warstwie tekstowej) z finałem płyty Pink Floyd The final cut, czyli z Two suns in the sunset.

                Sposób śpiewu Macieja Januszki z zespołu MECH oraz tekst piosenki Latająca trumna słuchaczowi od razu przywodzi na myśl Black Sabbath z okresu „ozbornowskiego”. Warto nadmienić, że za solo gitarowe w tym utworze odpowiada gitarzysta Dżemu – Jerzy Styczyński. Ciekawie zaaranżowany jest utwór Noc i spacer, który przez ponad trzy minuty brzmi jak „sabbatowa” ballada by nagle za sprawą syntezatorów nabrać niemal szaleńczego tempa, którego nie powstydziliby się muzycy sceny dark elektronicznej.

             Nastrój grozy, głównie za sprawą głosu Macieja Januszki i podkładów syntezatorowych, niczym jak ze suity Fall of the House of Usher grupy Alan Parsons Project został utrzymany w Otwórz te drzwi!!!, który opowiada historię mężczyzny wyrzuconego z domu przez kobietę i błagającego o danie mu ponownej szansy. Przejmujący charakter ma także Elektryczny głos, który utrzymany jest w klimacie twórczości Agressivy 69.

       Uciekam, uciekam zaśpiewany przez Wojciecha Waglewskiego wypada dość blado. Należy ocenić ten utwór za najsłabszy na płycie i całkowicie nie pasujący do pozostałych kompozycji. To piosenka idealnie wpisująca się w repertuar VooVoo, lecz kompletnie nie przystająca do tego co oferuje OMNI lub MECH. Płytę kończy Herigerigeri – niespecjalnie wyróżniająca się, o dość dziwnych podziałach rytmicznych, instrumentalna kompozycja nagrana i wyprodukowana w 1987 roku.

              Uroku wydawnictwu dodaje szata graficzna. Płyta została wydana jako digipack z grafikami stylizowanymi na obrazy Zdzisława Beksińskiego. Swoją drogą szkoda, że wydawcy nie udało się dokonać reprodukcji żadnego obrazu ojca Tomasza Beksińskiego, tak jak to miało miejsce w przypadku wydawnictw Collage. Płyta pomimo tego, że momentami wydaje się być niespójna (najlepszym tego przekładem jest utwór Uciekam, uciekam) to jednak powinna zwrócić uwagę każdego miłośnika polskiej el-muzyki i rocka progresywnego.

          Muzycy OMNI przyznają, że Tomasz Beksiński napisał więcej tekstów piosenek niż tylko te, które znalazły się na płycie. Wobec tego w najbliższym czasie powinniśmy spodziewać kolejnych nagrań, do których słowa napisał najsłynniejszy polski tłumacz Monty Python’a.

Poniżej wideo z najpiękniejszym utworem na płycie z gościnnym udziałem Anji Orthodox: http://www.youtube.com/watch?v=NPQu1vkk-UY

Premiera: 17 października 2011
Wytwórnia: Metal Mind Productions
Lista utworów:
1. Omni – Uwertura
2. Vision Of Death
3. Po Deszczu
4. Latająca Trumna
5. Children Of Cool
6. Nocny Spacer
7. Otwórz Drzwi
8. Ucieczka
9. Elektryczny Głos
10. Herigerigeri

Arkadiusz Meller

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *