https://www.youtube.com/watch?v=qqZG19UGFEE
[aw]
Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
Facebook
https://www.youtube.com/watch?v=qqZG19UGFEE
[aw]
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.
Jak to jest w ogóle możliwe…
Kyrie Eleison 🙁 P.S. Coś na odreagowanie: http://www.youtube.com/watch?v=-uSME7Bv4JE
święty Pius V się przewraca, zarówno w grobie, jak i w relikwiarzach . . Tego chcieli Roncalli, Bugnini i Montini?
Myślę, że Bugnini także przewraca się w grobie. Czy to w ogóle jest jeszcze Msza?
No i komu to przeszkadza? Przecież i tak już nikt nie wierzy.
A gdzie tam do kwadratu. Toż to już do sześcianu! „Msza odbyła się 5lutego 2011 (Msza dziękczynna za beatyfikacje Jana Pawła II)” – Msza św.[?], za coś czego jeszcze nie było. Mają patrona…
Najbardziej denerwujące jest to, że nie zostało to ukarane pomimo, że jest to sprzeczne nawet z postanowieniami Episkopatu, które obowiązują obecnie.
Większość z nich robi to w dobrej intencji, więc aż tak mnie to nie oburza, choć jest to przegięciem. Miejsce nowatorskich form muzyczno-religijnych jest poza liturgią samej mszy i chyba też poza ołtarzem.
Ja uwielbam heavy metal i gatunki pokrewne, ale to już jest mocne przegięcie. Miejsce, którym ta imprezka się odbywa wygląda jak klub a nie jak kościół.
Poza tym nie chcę nikomu psuć humoru w niedzielę, ale to trzeba zobaczyć: http://info.wiara.pl/doc/837586.Litania-do-bl-Jana-Pawla-II
O-O
To nie msza św. to koncert, kpina z Kościoła. Może jakiś list otwarty do episkopatu ze strony tradycjonalistów.?
Nagranie tekstu Mszy Świętej wydaje mi się bardzo ciekawym pomysłem. Jako utwór muzyczny- jest dobry, może służyć propagowaniu treści zawartych w rycie. Jednakże odprawianie Mszy w takiej formie (robienie teledysku?) uważam za niedopuszczalne (a jeśli odbyło się to bez zgody tamtejszego Biskupa- za karygodne).
Należałoby popracować nad jakością dźwięku. Głos rockmana ginie w tle muzyki. Wg Novus Ordo Missae jest to Msza Święta (prawdopodobnie odnowowa). Niestety przegięcia bywają zabawne – patrz http://www.youtube.com/watch?v=pzAuKUm3Bhw W Liście Apostolskim Ojca Świętego Benedykta XVI w formie motu proprio pt. SUMMORUM PONTIFICUM O stosowaniu liturgii rzymskiej w postaci sprzed reformy przeprowadzonej w 1970 roku (weszło w życie 14 września 2007) znajdujemy m in.: „Niemniej w niektórych regionach liczni wierni przywiązali się i wciąż pozostają przywiązani z taką miłością i zaangażowaniem do wcześniejszych form liturgicznych, które głęboko naznaczyły ich kult i ich ducha, że Najwyższy Kapłan Jan Paweł II przynaglany troską o tych wiernych, w 1984 r. specjalnym indultem Quattuor abhinc annos Kongregacji Kultu Bożego przyznał prawo do korzystania z Mszału Rzymskiego wydanego w 1962 r. przez Jana XXIII; następnie w 1988 r. listem apostolskim Ecclesia Dei w formie motu proprio, Jan Paweł II wezwał biskupów do szerokiego i hojnego korzystania z tego prawa na rzecz wszystkich wiernych, którzy by o to prosili.” oraz: Art. 2. W Mszach odprawianych bez udziału ludu, każdy ksiądz katolicki obrządku łacińskiego, diecezjalny czy zakonny, może używać Mszału Rzymskiego ogłoszonego przez bł. Jana XXIII w 1962, lub Mszału Rzymskiego ogłoszonego przez Pawła VI w 1970, i może to robić każdego dnia z wyjątkiem Triduum Wielkanocnego. Dla takiego odprawiania, przy użyciu któregokolwiek z Mszałów, ksiądz nie potrzebuje żadnej zgody Stolicy Świętej ani Ordynariusza. Art. 3. Wspólnoty Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, czy to na prawie diecezjalnym czy papieskim, które pragną odprawiać Mszę zgodnie z edycją Mszału Rzymskiego ogłoszoną w 1962, podczas celebracji wspólnotowych lub konwentualnych w swoich oratoriach, mogą to czynić. Jeśli jedna wspólnota lub cały Instytut czy Stowarzyszenie pragnie wprowadzić takie celebracje często, zwykle lub stale, decyzja taka musi zostać odjęta przez Wyższego Przełożonego, zgodnie z prawem i ich własnymi dekretami i statutami. Art. 4. W Mszach odprawianych zgodnie z przepisami art. 2 mogą uczestniczyć z własnej woli – zachowując wszystkie normy prawne – wierni, którzy wyrażą taką chęć. Art. 5. § 1. W parafiach, w których jest stale obecna grupa wiernych przywiązanych do wcześniejszych tradycji liturgicznych, proboszcz powinien chętnie przyjąć ich prośbę o odprawianie Mszy rycie Mszału Rzymskiego ogłoszonego w 1962 i zapewnić aby dobro tych wiernych stało w zgodzie ze zwykłą opieką duszpasterską w parafii i pod kierunkiem biskupa zgodnie z kanonem 392, unikając niezgody i wybierając jedność Kościoła. §. 2. Celebracje zgodne z Mszałem bł. Jana XXIII mogą mieć miejsce w dni pracy podczas gdy w niedzielę i święta może odbywać się jedna taka Msza. § 3. Dla wiernych i księży którzy o to proszą, proboszcz powinien zezwolić na odprawianie dodatkowych ceremonii w nadzwyczajnej formie przy specjalnych okazjach takich jak śluby, pogrzeby czy w jednorazowych sytuacjach np. pielgrzymkach. § 4. Kapłani którzy używają Mszału bł. Jana XXIII muszą to umieć i nie mogą być obciążeni pod względem prawnym. § 5. W kościołach które nie mają charakteru parafialnego ani konwentualnego obowiązkiem rektora jest udzielanie wspomnianych wyżej pozwoleń. Art. 6. Podczas mszy odprawianych w obecności ludu zgodnie z Mszałem bł. Jana XXIII, czytania mogą odbywać się w języku narodowym, zgodnie z wydaniami zatwierdzonymi przez Stolicę Apostolską. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie aby Msza Święta w rycie przedsoborowym ORDO MISSAE była odprawiana w każdej parafii. Pytanie tylko, który ksiądz ją pamięta, albo który potrafi? Potrzeba dużo dobrej woli i PRACY.
Nie ma się co oburzać. Za parę lat tak celebra będzie uważana za ultrakonserwatywną. Lepiej nagrać i zachować, żeby w przyszłości nostalgicznie wspominać, że mogło być aż tak dostojnie.