– car Mikołaj II, jego żona, dzieci i ich służba. (…)
Przez długie lata władze starały się ukryć prawdę o zabójstwie cara i pochówek został odkryty dopiero w 1991 roku. Znalezione szczątki uznano za carskie. W 1998 roku zostały one uroczyście pochowane w carskim grobowcu w Soborześw Piotra i Pawła w Petersburgu, aczkolwiek Patriarchat Moskiewski nie uznał w końcu ich autentyczności. W roku 2000, gdy zamordowani Romanowowie zostali beatyfikowani przez Rosyjską Cerkiew Prawosławną, w Ganinej Jamie został otwarty klasztor męski ku czci Świętych Koronowanych Męczenników. Obecnie w klasztorze działa siedem cerkwi – według liczby zabitych członków carskiej rodziny. Co roku w dniu śmierci Mikołaja Romanowa w Jekaterynburgu odbywają się ceremonie żałobne. Rozpoczynają się one w miejscu, gdzie wcześniej stał Ipatjewski dom, a obecnie znajduje się słynna Cerkiew na Krwi – powiedziała w wywiadzie dla Głosu Rosji sekretarz prasowa jekaterynburskiej eparchii, Swietłana Ładina.
Kulminacją jest odprawianie nabożeństwa w pobliżu Cerkwi na Krwi oraz procesja do Ganinej Jamy. Zawsze uczestniczą w nich dziesiątki tysięcy osób. Wygląda to jak ludzka rzeka, która płynie przez 21 kilometrów. Idą wszyscy: bardzo małe dzieci i starsze babcie. Podstawę stanowią jednak ludzie w średnim wieku i młodzież.
W tych dniach nabożeństwa żałobne odbywają się we wszystkich świątyniach Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej nie tylko w Rosji, ale również za granicą. W tym roku oprócz smutnejrocznicymorderstwa ostatniego cara i jego rodziny świat obchodzi inną datę, związaną z carską rodziną – 400-lecie dynastii Romanowów.
aw
Nic juz nie rozumiem. To w takim razie ten Lenin byl dobry czy zly?
@Antoine Ratnik: Niewątpliwie Lenin był łysy, 🙂 .