Zapraszamy w piątek, 10 czerwca 2011 r. o godzinie 19:00 na Krakowskie Przedmieście 34 w Warszawie pod pomnik Kardynała Stefana Wyszyńskiego do wspólnej modlitwy różańcowej w celu zadośćuczynienia za obrazę Boską i zgorszenie, jakim jest promocja homoseksualizmu, a w szczególności planowana parada pederastów ulicami Warszawy. Zapraszamy do wzięcia udziału w akcji wszystkich, którzy rozumieją, jakim zagrożeniem dla katolickiej rodziny i społeczeństwa są te anty-chrześcijańskie tendencje.
„Żaden grzech tego świata nie chwyta w uścisk duszy bardziej niż przeklęta sodomia; grzech ten od zawsze był znienawidzony przez wszystkich, którzy żyją w zgodzie z Boskim prawem”.
Św. Bernardyn ze Sieny
ZAPAMIĘTAJ!!!
piątek 10 czerwca 2011 o godz. 19:00
pod pomnikiem Kardynała Stefana Wyszyńskiego (ul. Krakowskie Przedmieście 34 w Warszawie)
Organizatorzy:
Warszawska Krucjata Młodych
warszawa@krucjata.org.pl
Brawo! Wreszcie jakas rozsądna forma protestu. Tylko, Drodzy Organizatorzy, nie dajcie sie sprowokować. A ponadto, nie udzielajcie żadnych wywiadów. Grzecznie odmawiajcie „pannom redachtórkom”. A żydomasoństwo niech bełkocze, co chce. Oni doskonale wiedzą, że przeciwko siłom piekielnym, które za 30 srebrników reprezentują, skuteczne sa tylko metody nadprzyrodzone. Dlatego bedą próbowac metod najrozmaitszych: osmieszania, prowokacji, kłamstwa, moze nawet przemocy.
Jeśli tam się pojawią łysi kibole i naziole to nici z akcji a sama (…) nie będzie musiała się specjalnie męczyć by doprowadzić do kompromitacji. Tu w Rosji lepiej sobie radzimy z dewiantami. Nasz wielki car Putin wie co robić.
Propnowałbym też MODLITWĘ KIBICÓW NA STADIONACH w intencjach np.: 1/ osób prześladowanych 2/ osób walczących z tzw. Systemem 3/ o nawrócenie polskiego rządu 4/ o poświęcenie Rosji Niepokalanemu Sercu Najswietszej Maryi Panny, 5/ nawrócenia wrogów Koscioła 6/ o opamietanie dla wrogów Polski.
Gruba impra się kroi! Prawie żaluję, że mnie tam nie będzie. Prawie bo mam lepsze rzeczy do roboty.
@Santus Faustus I: jakie to rzeczy ma Pan do roboty, że poczuł Pan potrzebę obwieszczenia tego całemu światu?
Bym poczuł potrzebę to bym napisał jakie. W każdym razie takie, że przez nie nie opłaca mi się gnać do Warszawy. A inicjatywa szlachetna moralnie lecz zupełnie dla mnie niezrozumiała. Nie praktykuję pedalstwa więc nie wiem jak ani dlaczego miałbym to komukolwiek wynagradzać. Mam swoje grzechy i za te mogę przeprosić. A sodomię niech wynagradzają sodomici.
@Santus Faustus I: nie rozumie Pan tej inicjatywy, ponieważ ma Pan braki w edukacji religijnej. W jakich czasach przyszło nam żyć – ludzie chwalą się, że czegoś nie rozumieją.
Przepraaaaszam!!!! Kajam się i do krocza padam, że czegoś nie rozumiem! Jest mi straszniuteńko przykro, ze coś wydaje mi się pozbawione logiki. Błagam o litość, że nie napisałem o tej inicjatywie samych rzeczy w tonie „jakie to świetne!”, „naprawdę znakomite!’. (Tutaj sobie proszę wstawić akt samobiczowania). PRZEPRAAAASZAAAM!!!!
@Santus Faustus I: do krocza Pan mi pada? Następnym razem, kiedy czegoś Pan nie będzie rozumiał, niech Pan poszuka kogoś mądrzejszego od siebie i go zapyta.
To znaczy, że jeszcze nie znalazłem? Też tak myślałem.
@Santus Faustus I: wydaje mi się, że Pan jeszcze nie zapytał.
„Różaniec oddala niebezpieczeństwa rozpadu rodziny, jest niezawodną więzią jedności i pokoju”. (Jan Paweł II, Rzym 7 XI 1983)
„Propnowałbym też MODLITWĘ KIBICÓW NA STADIONACH w intencjach np.: 1/ osób prześladowanych 2/ osób walczących z tzw. Systemem 3/ o nawrócenie polskiego rządu 4/ o poświęcenie Rosji Niepokalanemu Sercu Najswietszej Maryi Panny, 5/ nawrócenia wrogów Koscioła 6/ o opamietanie dla wrogów Polski. ” Calkowicie sie z Panem Kozaczewskim zgadzam!!! Przestanmy byc wreszcie klubem dyskusyjnym : Na Dzialanie Czas! ( NDC ).
Myślicie serio, że Boga obchodzą jacyś geje???
@Santus Faustus I Nalezy zanosic modly przeblagalne do Boga za nasze grzechy ale i za grzechy innych, bo tu chodzi o honor Boga.
@Piotr Napierała: nie tylko jacyś tam geje, również Pan Go obchodzi.
Zadziwiająca jest bierność sporej części społeczeństwa w obliczu takiego zepsucia. Tym bardziej bardzo dobra akcja mająca zadośćuczynić za ohydny grzech sodomii!
Panie Piotrze! Bóg troszczy sie o każdego człowieka. Szczególnie obchodzą Go zagubione owce: ja, Pan, geje również itd.
Walczyć należy z chorobą i jej skutkami: demoralizacją, fałszywymi postawami i poglądami, skrzywioną psychiką itd. Najlepszym sposobem walki jest profilaktyka tj. zapobieganie chorobie i jej skutkom. Wielką KRZYWDĄ wyrządzoną homoseksualistom jest wykreślenie tej CHOROBY z listy chorób i tym samym stworzenie pozorów zdrowia tej grupy nieszczęśników. Współczując chorym należy się za nich modlić, jak również wynagradzać Bogu modlitwą za obrazę.