Modzelewski: Czy mimo narastającego kryzysu fiskalnego nie usuniemy luk w akcyzie?

Swego czasu znany internetowy komentator polityczny bez zażenowania stwierdził publicznie, że w zamian za „zagwarantowanie Polsce bezpieczeństwa” rewanżujemy się naszemu „strategicznemu partnerowi” akceptując m.in. jego „wpływ na (polskie) ustawodawstwo”, co dla wielu słuchaczy jego popularnych wypowiedzi było wręcz szokujące. Ów komentator przedstawiający się jako „geostrateg” (tak się dziś często określa tych, którzy twierdzą, że położenie geograficzne danego państwa ma decydujący wpływ na jego interesy i bezpieczeństwo) nie ukrywa swoich poglądów, że strategicznym zagrożeniem dla Polski jest (jakoby) Rosja, entuzjastycznie popiera wpływy amerykańskie w Polsce i […]

Modzelewski: Rok 2022: bezsensowne zmiany w akcyzie

Ponad dwuletnie próby przekonania władz naszego kraju, a zwłaszcza szefa resortu finansów, że można już w 2022 r. zwiększyć o ponad 10% (czyli nawet o 10 mld zł) dochody budżetowe z akcyzy bez ogólnego podwyższenia stawek, okazały się całkowicie nieskuteczne. Jak diabeł z kapelusza w październiku tego roku pojawił się projekt nowelizacji tej ustawy podwyższający bez sensu „jak leci” stawki tego podatku (wyłącznie) na mocny alkohol i papierosy, strzelając rządowi samobójczego gola, gdyż zwiększało to już i tak wysokie oczekiwania inflacyjne: podwyżka ta na pewno […]

Modzelewski: Psucie akcyzy tytoniowej A.D. 2021

            Zacznę od ogólnego pytania: co jest jednym z najważniejszych tzw. deficytów ustrojowych naszego państwa od co najmniej 15 lat? Odpowiedź jest dość prosta i znana tym, którzy się ową państwowością zajmują: bardzo często brakuje nam tzw. pamięci instytucjonalnej. Organy naszego państwa w większości nie umieją gromadzić, przechowywać i pielęgnować wiedzy niezbędnej dla funkcjonowania szeroko rozumianej władzy. Dotyczy to zwłaszcza władzy pierwszej i drugiej, bo w przypadku sądownictwa jest nieco lepiej, czemu służy ciągłość personalna i brak nadmiernej rotacji kadrowej tak charakterystycznej dla administracji rządowej […]

Modzelewski: Wrogość „strategicznego sojusznika”: opowieść współczesna z akcyzą w tle

Opinia publiczna niezależnie od poglądów politycznych jest zaszokowana nachalnymi żądaniami ze strony administracji amerykańskiej, których forma oraz użyte słowa mają dla nas wręcz poniżający charakter. Żądania te przede wszystkim dotyczą czegoś, co nazywają oni „mieniem bezspadkowym” (absurd prawny: każdy spadek ma testamentowego albo ustawowego spadkobiercę z chwilą otwarcia), czyli pretekstu do ściągnięcia trybutu szacowanego przez nich na 300 mld dolarów. Równolegle to samo państwo żąda przedłużenia koncesji na nadawanie stacji telewizyjnej, która to koncesja została udzielona formalnie spółce holenderskiej, mimo że jest ona tylko figurantem, […]

Modzelewski: Podatki „urynkowione”, czyli słowo o liberalnej demokracji

Afera związana ze skandalicznie niską akcyzą na tzw. wyroby nowatorskie trwa dalej, mimo usilnych prób jej wyciszenia. Tu wszystkie chwyty są dozwolone, wszak jesteśmy prawdziwym Zachodem, szczycącym się najdoskonalszym w historii świata ustrojem pod nazwą liberalnej demokracji. Zastraszanie, donosy, przekupstwa są przecież najskuteczniejszym sposobem „perswazji”, bo przecież wszystko jest „urynkowione”, zwłaszcza poglądy, media i przepisy, w tym zwłaszcza podatkowe. Czekam z niecierpliwością kolejnych plugastw napisanych (oczywiście całkowicie bezinteresownie) na mój temat opublikowanych w jakimś „opiniotwórczym” medium, bo wielokrotnie ostrzegano mnie, że opisywanie luk w opodatkowaniu […]

Modzelewski: Słowo o kondycji AntyPiS-u z akcyzą w tle

Biorąc pod uwagę to, w jakiej kondycji politycznej jest tzw. AntyPiS, czyli (prawie) cała obecna opozycja parlamentarna, możemy już mówić wprost o kryzysie polskiej demokracji. I to bynajmniej nie z powodu „rządów autorytarnych” (podobnych do Białorusi) – jak to był łaskawy wyrazić się oceniając rządy w Warszawie – nowo i ledwo wybrany prezydent „naszego strategicznego sojusznika”: „każdy ma takiego sojusznika, na jakiego zasłużył”. Władza, również demokratyczna, może, choć nie musi, podlegać samodestrukcji, bo obok ludzi przyzwoitych oraz uczciwych fachowców ciągną doń sprytni karierowicze i wszelka […]