Wielomski: Thomas Hobbes

Thomas Hobbes (1588-1679) zawsze miał złą prasę i cieszył się fatalną opinią. Za życia ustawicznie zarzucano mu ateizm, co w czasie wojen religijnych, gdy anglikanie i purytanie wyżynali się masowo z powodu różnic teologicznych, było wyjątkowo ciężkim zarzutem. Purytanie, a potem liberałowie, zarzucali mu afirmację politycznego despotyzmu i tyranii, gdy ówcześni konserwatyści widzieli w nim równocześnie ideologa buntu, głoszącego, że państwo pochodzi z umowy społecznej, jak i doktrynera królewskiego despotyzmu, gdy z anarchicznego stanu natury państwo już powstało. Nic więc dziwnego, że w późniejszej tradycji […]

Bartyzel: „Czarna Msza” w Trewirze, czyli o czczeniu gnostyckiego proroka Marksa

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker celebrował w Bazylice Konstantyna w Trewirze, niczym pastor jakiejś bliżej nieokreślonej konfesji, 200. rocznicę urodzin Karola Marksa. Wprawdzie bazylika od dawna jest w rękach protestantów, niemniej trudno oprzeć się wrażeniu, że czczenie w takim miejscu – zbudowanym przez pierwszego chrześcijańskiego cesarza – jednego z najbardziej zaciekłych wrogów Krzyża i w ogóle religii to jakaś potworna profanacja. To religia, a nie jakiekolwiek stosunki społeczne czy gospodarcze, stanowi główny obiekt bezwzględnej krytyki Marksa oraz najważniejszy cel do zniszczenia, warunkujący „wyzwolenie” człowieka od […]