Szlęzak: Pachnidło koronawirusa

Onegdaj oglądałem film pod tytułem „Pachnidło”. Zrobił na mnie duże wrażenie. Tak duże, że coś za mną chodziło, coś mi się kojarzyło i nie dawało spokoju. Dzisiaj już wiem. Wcześniej pokrótce o co w filmie chodziło. Akcja dzieje się we Francji w XVII albo XVIII wieku. Pewnym młodzieńcem owładnęła myśl, by stworzyć recepturę perfumy – pachnidła, która miesza umysły i daje władzę nad ludźmi. Żeby to osiągnąć potrzebuje zużyć ciała młodych, pięknych dziewcząt, które do tego celu morduje. Ofiar jest kilkanaście. Lokalną społeczność ogarnia strach […]