Rękas: Rękas: Wielocypedały i pieszochody

Zawsze byłem ciekaw czy rowerzyści naprawdę wierzą, że ich pojazdy wyrastają na ekologicznych farmach bez udziału przemysłu, że dedykowane dla nich kaski, stroje, dodatki i gadżety to dzieła szczęśliwych misiów koala żyjących w hipisowskich koloniach, a miliony wydawane na ścieżki rowerowe po prostu spadają z nieba. Helou, obudźcie się!  To też jest biznes. Z silnym lobby i rozwiniętym PR-em – więc tym bardziej BIZNES. Wyjątkowość ruchu rowerowego? A tak to już jest, że biznesmeni mają swoich posłów. Oto więc posłanki Koalicji Obywatelskiej martwią się sytuacją […]